Kto rządzi w Polsce? Oto najnowszy sondaż „DZ” [INFOGRAFIKI]
Wiszczun: Patrzymy na „500 plus” przez pryzmat potrzeb swoich i bliskich
Dr Ewelina Wiszczun, polityk społeczny, ekspert rynku pracy z Uniwersytetu Śląskiego:
Skąd się bierze wysokie poparcie dla programu Rodzina 500 plus? Dzieje się tak dlatego, że ludzie patrzą na projekt Prawa i Sprawiedliwości poprzez pryzmat potrzeb swoich i swoich najbliższych. Nie zastanawiają się, skąd na ten program pochodzić będą pieniądze i jakie to rodzi konsekwencje w przyszłości. Nie dziwi mnie też duży odsetek osób, które chciałyby, aby pieniądze były wypłacane na pierwsze dziecko. One również obserwują potrzeby swoich dzieci i chcą, by państwo pomogło w ich realizacji. Nie chcą czuć się gorsi. Trudno więc wymagać od społeczeństwa, by myślało o gospodarce kraju czy o rynku pracy. W tych dwóch aspektach negatywne konsekwencje mogą być największe, przy braku efektów w polityce prorodzinnej. Coś, co zostało wymyślone, by pobudzić polską demografię, szczególnie negatywnie wpłynie na dezaktywizację zawodową kobiet. Już dotarły do mnie nieciekawe informacje od jednego z przedsiębiorców, który zatrudnia samotną matkę z trójką dzieci. Kobieta zapowiedziała, że jeśli będzie dostawała 1500 złotych, to zrezygnuje z posady. Uznała, że praca po prostu nie będzie się jej opłacała.