Kultowe koncerty na Stadionie Śląskim: Metallica, Guns N’ Roses czy U2. Legendarny Kocioł Czarownic był sceną wspaniałych spektakli
Koncerty na Stadionie Śląskim
Kolejny koncert odbył się także w sierpniu, konkretnie 14 sierpnia 1998 roku.
Na Stadionie Śląskim pojawił się The Rolling Stones.
Chorzowski koncert był jednym z przystanków w ramach światowej trasy „Bridges To Babylon Tour”.
Scena, która stanęła na Stadionie Śląskim (z bocznymi skrzydłami, by Mick Jagger miał gdzie pobiegać i wielki okrągły telebim pośrodku) robiła spore wrażenie nie tylko na blisko 60-tysięcznej publiczności, ale także na artystach, którzy mieli okazję wystąpić przed gwiazdą wieczoru. A w roli supportu zaprezentował się zespół Dżem.
Każdy z muzyków The Rolling Stones przyjechał osobną limuzyną na teren chorzowskiego stadionu. Towarzyszyły im rodziny.
Wspominał to potem Beno Otręba, basista Dżemu. - "Pamiętam, jak z Pawłem Bergerem wybraliśmy się do jednej z garderób, wspólnej, gdzie były też żony m.in. Charlie Wattsa czy ówczesna dziewczyna Jaggera. To był czas, kiedy Keith Richards zabierał swojego ojca na koncerty. I tata gitarzysty Stonesów przyglądał się Pawłowi i mnie, myśląc zapewne, co to za faceci o puszystych brodach, wyglądający nieco egzotycznie".
Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE