Od Fijarczyka do "Miśka" - 20 wielkich skandali w historii polskiej piłki w ostatnich 25 latach
Nożem w Dino Baggio
To zdarzenie spina symboliczną klamrą (ze względu na osobę sprawcy) to, co działo się przez lata w Wiśle Kraków. Rzucanie przedmiotów z trybun ma swoją długą i "chlubną" tradycję, a kilka lat po tym zdarzeniu w kierunku Luisa Figo poleciał z trybun Camp Nou świński łeb, co można nawet uznać za żart. W październiku 1998 roku do śmiechu nie było jednak nie tylko Dino Baggio...
"To był jeden z najlepszych meczów w całej historii Wisły Kraków. 20 lat temu „Biała Gwiazda” podjęła naszpikowaną gwiazdami światowego formatu Parmę [z Buffonem, Thuramem, Veronem, Chiesą i Crespo - red] i zremisowała przy ul. Reymonta 1:1. Niestety, w historii Wisły był to również jeden z najczarniejszych dni. To właśnie wtedy z trybun w głowę Dino Baggio poleciał nóż rzucony przez chuligana „Miśka”. Wisła zapłaciła za to ogromną cenę, została wykluczona z europejskich pucharów w kolejnym sezonie. Znakomity zespół, który w 1999 roku wygrał ligę z przewagą aż siedemnastu punktów nad drugim Widzewem Łódź, nie dostał szansy walki o Ligę Mistrzów" - tak wspominała po latach to zdarzenie "Gazeta Krakowska"
A wspomniany "Misiek", który za swój wybryk (i kilka innych) dostał w sumie sześć lat więzienia, miał jeszcze odegrać swoją rolę w historii Białej Gwiazdy. Dodajmy, że niezbyt chlubną, choć pewnie znajdą się tacy, którzy są innego zdania...