MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Rozmowa z Janem Kubecem, projektantem Śląskiego Miejsca...
fot. arc.

Park Śląski: Będzie golf i hotel zamiast chaszczy

Zrezygnowanie z takiego zlecenia byłoby wielkim grzechem

Rozmowa z Janem Kubecem, projektantem Śląskiego Miejsca Spotkań
Projektowanie takiego miejsca w parku to dla pana wyzwanie?
Nie mówię tego z literackiej pokory, ale gdy naprawdę sobie uświadomimy, jacy projektanci tworzyli ten park, jakie wybierali rozwiązania i jak to się broni do dzisiaj, to grzechem jest nie wziąć takiego zlecenia. Byłoby to zaniechanie wykonywania zawodu. Takie samo jak strach przed tym, co nas otacza. Musimy tchnąć współczesność w park, ale przyjęte rozwiązania muszą się wpisać w tkankę, która już tutaj jest. Przystąpiliśmy do tych prac wraz z Centrum Projektów Rewitalizacji ostrożnie i pieczołowicie. Koncepcja jest zakończona i wydaje się spójna. Została przedstawiona u marszałka.

Ma pan jakieś nadzieje związane z tym miejscem?
Jeżeli uda się zrealizować wszystkie założenia, myślę, że będziemy mieć realizację z referencjami europejskimi. Takie miejsca mają nauczyć ludzi wychodzenia z domu, kochania miasta, wypoczynku, rozmowy. Liczę, że ta przestrzeń będzie wręcz nadużywana, że będzie tam mnóstwo dzieci i seniorów. Nasze społeczeństwo się zmienia. Ludzie wyjeżdżają, widzą, co się dzieje w Europie, wracają i szukają takich miejsc.

Obecnie są więc konieczne...
Jeżeli mogę dać receptę na współczesną przestrzeń publiczną, to jest nią swoboda. Mierzi nas już to, że szybko gonimy za pieniądzem. Chcemy korzystać z przestrzeni wokół nas. I taką idealną przestrzenią ma być właśnie Śląskie Miejsce Spotkań.

Ma pan na koncie wielkie realizacje. Jak wyglądały prace nad tą w parku?
Czasem układa się tak, że od razu wpada się na pomysł, albo pracuje się nad nim pieczołowicie. W tym wypadku główny szkic powstał szybko. Daliśmy parkowi projekt, który może zostać zrealizowany etapowo. Jest w nim miejsce np. na zagęszczenie konkretnych funkcji - w zależności od funduszy i rozwoju. Oprócz szaty roślinnej i geometrii ścieżek, jest zachowana tzw. funkcja aktywności. Obecnie przestrzeń publiczna musi mieć w sobie treść. Inaczej nie jest dobra.
Not. Łukasz Respondek

Zobacz również

Żywy zamek w Pieskowej Skale, a w nim muzyka, tańce, moda i kaligrafia

Żywy zamek w Pieskowej Skale, a w nim muzyka, tańce, moda i kaligrafia

Noc Muzeów. Tłumy, ogromne kolejki!

Noc Muzeów. Tłumy, ogromne kolejki!

Polecamy

Świątek i Sabalenka finałem w Rzymie tworzą historię. Dawno czegoś takiego nie było!

Świątek i Sabalenka finałem w Rzymie tworzą historię. Dawno czegoś takiego nie było!

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego

W sobotę 70. ORLEN Memoriale Janusza Kusocińskiego

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało