3 z 4
Poprzednie
Następne
Podejrzane mięso bez badań trafiło do sklepów na Śląsku. Część już kupili klienci. Pochodzi nie tylko z ubojni na Mazowszu
Podejrzane mięso trafiło do sklepów
Wyniki kontroli są zatrważające, a nie są jeszcze zakończone. Jak informuje Alina Kucharzewska, rzecznik wojewody śląskiego, inspektorzy sanepidu znaleźli w handlu już 204 kg podejrzanego, nieprzebadanego przez weterynarza mięsa wołowego, i jego przetworów.