Mecz zmierza do końca. Na pewno nie było to wielkie widowisko, wpływ na poziom gry miała fatalna murawa. Jedyną bramkę w 28 minucie zdobył Jakub Błaszczykowski. Biało-czerwoni zagrali jednak poprawnie i spokojnie, ale Serbowie kilka razy napędzili naszej reprezentacji nieco strachu.