2 z 10
Poprzednie
Następne
Rok 1991 w muzyce najlepszy! 10 najlepszych płyt wybiera Marcin Zasada
9. Nirvana - Nevermind
W szkole podstawowej nie znosiłem Nirvany. Bo kochali ją wszyscy. I wszyscy myśleli, że "Smells Like Teen Spirit", "Come As You Are" czy "Something In A Way" to właśnie piosenki o nich, o ich życiu i małoletniej niedoli. Prawda jest taka, abstrahując od rewolty, którą Nirvana wznieciła w muzyce, że niewiele było w historii rocka zespołów z tak boskim talentem do pisania prostych, chwytliwych acz doskonałych piosenek. Kto jeszcze? The Beatles? Depeche Mode? Może The Kinks?
Mój ulubiony utwór: "In Bloom".