Rolada: Tu nie chodzi o mięso, ale o śląską tradycję [OPINIE]
Remigiusz Rączka, kucharz:
Nie ma niedzieli bez rolady, tak się mówi. Ale popularność wzięła się stąd, że wszystkie restauracje na Śląsku serwują to danie. Bo tak naprawdę na niedzielny obiad na Śląsku, zgodnie z tradycyjną kuchnią, dobrze nadają się też potrawy z gęsi. Ale skoro już mowa o roladzie, to dobrze byłoby, żeby nikt jej nie psuł. Błąd polega na tym, że zamiast mięsa wołowego, robimy rolady z tańszego drobiu lub wieprzowiny, a na dodatek zamiast kroić wszystkie dodatki w paseczki, to mielimy mięso. To samo w przypadku klusek. Robimy je na szybko i w cieście powstają grudki. Idziemy na łatwiznę i niestety w ten sposób potrawy tracą swój tradycyjny smak. KASIA