Świetni policjanci, niezwykli ludzie. Oto historie 21 bohaterów z woj. śląskiego. Przypominamy je z okazji Dnia Policjanta
Młodszy aspirant Maciej Gołębiowski z częstochowskiej drogówki wiele razy udowadniał, że policjantem jest 24 godziny na dobę.
Policjant w czasie zakupów z rodziną na sklepowym parkingu zauważył kierowcę toyoty, który wjechał w słup oświetleniowy. Gdy policjant podszedł i się wylegitymował, 22-letni kieorwca zaczął uciekać i wsiadł do nadjeżdżającego autobusu. Policjant pojechał za nim samochodem, informując o zdarzeniu dyżurnego. Kiedy wreszcie został zatrzymany okazało się, że toyotę, którą prowadził nie mając do tego uprawnień, ukradł kilka godzin wcześniej. Oprócz samochodu jego łupem padły także dokumenty, sprzęt RTV, biżuteria i pieniądze pozostawione na terenie niezamkniętej posesji. 2 dni wcześniej ukradł mieszkańcowi Częstochowy portfel, a pod koniec ubiegłego roku włamał się do punktu totalizatora sportowego. Ponadto 22-latek był poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności.