Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 2
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Węgiel na salonach? Owszem, od kilku lat nietypowe...

Tworzymy Śląskie: Śląskie stoi też technologią

Biżuteria z Węgla

Węgiel na salonach? Owszem, od kilku lat nietypowe wykorzystanie kruszcu promują katowickie projektantki. Ich biżuteria z węgla robi furorę w Polsce i za granicą, a od niedawna jest też ikoną postępu - jedną z sześciu - którą chwali się województwo śląskie w najnowszej kampanii promocyjnej "Tworzymy Śląskie".

A zaczęło się od dylematu: jaką pamiątkę znajomym z zagranicy przywieźć z Katowic? Widokówka ze Spodkiem zbyt kiczowata, rękodzieło z Cepelii niekatowickie… Ale przecież głowy - Roma Skuza, Bogna Polańska, Kaja Nosal - mają nie od parady. Burza mózgów i wymyśliły: węgiel. Największy skarb Śląska i Katowic. Był rok 2010. Dwa lata później w swojej pracowni architektonicznej BroKat w katowickim Załężu projektantki miały już gotową swoją niepowtarzalną linię biżuterii z węgla. Wtedy właśnie wymyśliły dla niej nazwę: Hochglance. Premierę miały dwa modele pierścionków, spinki do mankietów i kolczyki. Wszystkie powstały z połączenia węgla i srebra. Dziś gotowa jest już druga linia: to pięć wisiorów z płatkami m.in. w kształcie domku, komina śląskiego, misia i serca.

- Pyliste i brudzące bryły to tylko jedna z "twarzy" tej skały. Jej prawdziwa natura to nieregularna struktura i mieniące się powierzchnie, w końcu diament to tylko bardziej sprasowany węgiel - tłumaczyły projektantki. Same jednak z okiełznaniem czarnego złota miały nie lada problem. Próby, jaki materiał stosować, jak rzeźbić, obrabiać i w końcu zabezpieczać, trwały dwa lata. W międzyczasie powstawały modele biżuterii, najpierw komputerowe, potem odlewy w formach plastikowych, gumowych i na końcu w formach ze srebra. Odpowiednie sztaby węgla wybiera dla nich Czesław Jurkiewicz, górnik z kopalni Wieczorek w Nikiszowcu, który od lat sam rzeźbi w węglu. Wybiera te bardziej odporne na uderzenia dłuta.

Projektantki, obie z Katowic, absolwentki Politechniki Śląskiej, na co dzień zajmują się architekturą i projektowaniem, m.in. wnętrz. - Biżuteria miała być dodatkowym zajęciem - opowiada Bogna. Architektki liczyły na zainteresowanie biżuterią, ale niezbyt duże. Tymczasem chętnych na zakup nietypowego gadżetu nie brakuje, biżuteria m.in. jest eksportowana do 30 krajów.

Dlaczego nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, który aż prosił się o realizację: wykorzystać to, czego mamy w regionie najwięcej? - Być może zniechęcał trudny materiał. My też miałyśmy z nim wiele problemów - zastanawiała się Bogna. Projektantki, choć wykorzystują najtrwalsze bryły, przestrzegają, że jeśli pierścionek spadnie z dużej wysokości, bryłka węgla może ulec uszkodzeniu. Ostrzegają też, aby węgielków - oszlifowanych i zabezpieczonych tak, że nie brudzą - nie gryźć.

Zobacz również

Co może zagrozić drewnianym elementom?

Od stycznia musimy budować bardziej energooszczędnie!

Polecamy

Warto dorobić, żeby mieć dodatkową emeryturę?

Warto dorobić, żeby mieć dodatkową emeryturę?

Apetyczne lody bakaliowe na wyciągnięcie ręki. Możesz je zrobić w domu

Apetyczne lody bakaliowe na wyciągnięcie ręki. Możesz je zrobić w domu

Marciniak sędzią przedwczesnego finału Ligi Mistrzów. Upora się z kontrowersjami?

Marciniak sędzią przedwczesnego finału Ligi Mistrzów. Upora się z kontrowersjami?