ZBRODNIE Z MIŁOŚCI NA ŚLĄSKU: szalone uczucie pchnęło ich do szaleństwa. Oto 5 kryminalnych historii na faktach
Dramatyczna zbrodnia w Częstochowie. Zabił żonę i spalił jej zwłoki
Pomiędzy małżonkami doszło do sprzeczki, w trakcie której oskarżony uderzył pokrzywdzoną kilka razy w głowę twardym przedmiotem. Następnie Krystian W. chwycił ją obiema rękami za szyję i mocno zacisnął, w wyniku czego spowodował jej gwałtowne uduszenie.
Potem umieścił zwłoki Karoliny W. na tylnym siedzeniu swojego samochodu i przewiózł do miejscowości Łobodno, znajdującej się kilkanaście kilometrów od Częstochowy. Tam ukrył zwłoki w rowie przy drodze gruntowej z dala od zabudowań mieszkalnych i przykrył gałęziami, a następnie polał je substancją łatwopalną i podpalił. Potem zasypał zwłoki ziemią i śmieciami, w ten sposób, że nie były widoczne oraz wrócił do Częstochowy.
Gdy partner Karoliny W. obudził się i zauważył, że kobiety nie ma w mieszkaniu, zawiadomił policję, która wszczęła czynności poszukiwawcze. W trakcie tych czynności Krystian W. zaprzeczył, że w ostatnim czasie widział się z żoną, co stało w sprzeczności z analizą zapisów monitoringu sprzed domu pokrzywdzonej.