Zmiana sprzedawcy prądu: Nie chcemy płacić mniej za prąd?
Nasz komentarz
Mariusz Urbanke, publicysta
Polacy są ekonomicznymi analfabetami. I to wychodzi przy zmianie sprzedawcy energii.
Wszyscy odbiorcy energii, którzy zdecydują się na zmianę sprzedawcy, mogą zapoznać się z informacjami, jak krok po kroku dokonać takiej zmiany na stronie Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Jestem przekonany, że większość z tych, którzy dali się nabrać na opowieści naciągaczy, tego nie zrobiła. W URE działa Punkt Informacyjny dla Odbiorców Energii i Paliw Gazowych i infolinia pod numerem: 22 244 26 36.
Warto pytać, bo koncesję na obrót energią posiada w Polsce już ponad 400 podmiotów. Wszystkie mają obowiązek zakupu prądu na Giełdzie Energii. To, za jaką kwotę dostarczą go później odbiorcy, zależy wyłącznie od narzuconej marży. Przykładowo, ceny hurtowe na giełdzie są rzędu 150-155 zł/MWh, a zdecydowana większość Polaków płaci powyżej 300 zł. Rynek usług energetycznych można więc porównać do rynku telekomunikacyjnego, na którym jeszcze do niedawna funkcjonował monopolista. Obecnie mamy już kilkudziesięciu operatorów telefonicznych, którzy o klienta walczą przede wszystkim niższą ceną. Tak samo jest z energią. I tak samo jak przy umowach telefonicznych, trzeba uważać na kruczki.