Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MZD w Częstochowie apeluje o usuwanie plakatów wyborczych: materiały mogą stanowić niebezpieczeństwo

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
MZD w Częstochowie apeluje o usuwanie plakatów wyborczych: materiały mogą stanowić niebezpieczeństwo
MZD w Częstochowie apeluje o usuwanie plakatów wyborczych: materiały mogą stanowić niebezpieczeństwo Katarzyna Gwara
Wybory, wybory i po wyborach. Wciąż przypominają nam o nich jednak wszechobecne plakaty i bilbordy. Co prawda, zgodnie z prawem, komitety mają 30 dni od dnia wyborów na ich usunięcie, ale Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie apeluje o ich wcześniejsze sprzątnięcie. - Materiały, które oderwą się od mocowań mogą bowiem stanowić niebezpieczeństwo w ruchu bądź stanowić podstawę do zakwalifikowania tego faktu jako zanieczyszczania pasa drogowego - mówi Maciej Hasik, rzecznik MZD w Częstochowie.

MZD w Częstochowie apeluje o usuwanie plakatów wyborczych

- W ramach zajęcia pasa drogowego do celów reklamowych w trakcie minionej kampanii wyborczej od wszystkich komitetów, które uzyskały decyzję zezwalającą na instalację swoich materiałów, uzyskano ponad 60 tysięcy złotych z tytułu należnych opłat - mówi Maciej Hasik, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie.

Co istotne, wciąż prowadzone są postepowania administracyjne dotyczące instalacji niezgodnych z zapisami decyzji. W zależności od ich rozstrzygnięć kwota wpływu może więc się jeszcze zwiększyć.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że wszystkie komitety - w myśl prawa wyborczego - mają 30 dni od dnia wyborów na usunięcie swoich materiałów.

- Apelujemy jednak o to, by z uwagi na kapryśną pogodę, zrobić to jak najszybciej. Materiały, które oderwą się od mocowań mogą bowiem stanowić niebezpieczeństwo w ruchu bądź stanowić podstawę do zakwalifikowania tego faktu jako zanieczyszczania pasa drogowego. Przypomnijmy jednocześnie, że sytuacje instalacji materiałów w miejscach do tego nieprzeznaczonych, które zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym, były w trakcie kampanii wyborczej zgłaszane bezpośrednio do służb mundurowych umocowanych prawnie do interwencji - podsumowuje Maciej Hasik.

Komitety mogą zapłacić karę

Jeśli plakaty i banery nie zostaną usunięte, za porządki wezmą się służby miejskie, a koszty poniosą komitety. Pełnomocnikowi wyborczemu, który nie wywiąże się z obowiązku usunięcia materiałów w terminie kodeksowym, grozi kara grzywny do 5 tys. zł.

Mieszkańcy również z niecierpliwością oczekują aż materiały wyborcze znikną.

- W wielu przypadkach mocno utrudniają widoczność. Zresztą skoro przed wyborami była pełna mobilizacja różnych partii, aby oplakatować całe miasto, to i chyba teraz można się zmobilizować i w równie szybkim tempie je usunąć. Co prawda jest lepiej niż w latach poprzednich, bo cześć plakatów już zniknęła, ale wciąż są miejsca, gdzie nadal można je zobaczyć - komentują mieszkańcy.

Od ustawowych 30 dni obowiązują również pewnie wyjątki. Jeśli materiały wyborcze wiszą na prywatnych ogrodzeniach, balkonach, płotach itd., i ich właściciele wyrażą na to zgodę, plakaty mogą zostać dłużej.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera