Mój znajomy jako żołnierz trafił do kopalni za sprawą żołnierza wyklętego, który nękał kilka rodzin mieszkających w leśniczówce. Gdy zos-tał aresztowany przez UB, mieszkańcy leśniczówki byli represjonowani. Pewien szabrownik mienia poniemieckiego ze Słupska trafił do kopalni. Kilka lat temu wydrukowano książeczkę z opisem jego cierpień. Po pracy musieli słuchać szkolenia politycznego. „Zwykli” górnicy po pracy robili ręcznie cegły, budowali domy, obrabiali swoje poletka itp. Po wojnie kraj był odbudowywany z ruin, bez wsparcia materialnego ze strony Planu Marshalla. W kopalniach pracowały kobiety i więźniowie. Gomułka „wygonił” kobiety z kopalń i żołnierze przestali być górnikami. Aby uzupełnić tę lukę, poborowym dano możliwość „odrobienia wojska” w kopalni. Wtedy okazało się, że poborowi woleli iść do kopalni. Oni również nie mieli przygotowania zawodowego. Dziwne, że żołnierze-górnicy strasznie cierpieli, a ci co pracowali przeszło 30 lat, mieli przywileje. Gdyby teraz wróciły dawne czasy, na pewno do pracy w kopalniach zagoniono by współczesnych kiboli i byłby spokój na stadionach.
*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
*Tyle naprawdę zarabiają żołnierze, policjanci, strażnicy i prokuratorzy
*Czy zdałbyś egzamin na taksówkarza? Jak przejechać przez Katowice? QUIZ
*Wielki wybuch w Sosnowcu: Szkieletor runął ZDJĘCIA + WIDEO
*To co, że wiatr i zimno. Morsy rozpoczęły sezon na Pogorii ZDJĘCIA + WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?