Prezydent Adam Fudali zapowiada, że to będzie prawdziwy boom drogowy. Lada dzień robotnicy mają się pojawić między innymi na trzech głównych trasach wylotowych z Rybnika w kierunku Żor, Raciborza i Wodzisławia.
Tymczasem w mieście wczoraj zainaugurowało działalność stowarzyszenie Samorządny Rybnik, które nie zostawia na pomysłach Fudalego suchej nitki. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że wśród oponentów jest między innymi były naczelnik wydziału dróg w urzędniczej ekipie Fudalego Andrzej Kopka.
- To jest boom propagandowy, a nie drogowy. Czeka nas całkowity paraliż miasta - podkreślali w piątek, podczas specjalnej konferencji, członkowie stowarzyszenia, któremu przyświeca hasło "Rybnik - miasto bez korków". I przedstawili własne rozwiązania problemów komunikacyjnych.
- Zapowiadana przebudowa ulicy Żorskiej sprawi, że ta droga zakorkuje się jeszcze bardziej. Absurdem będzie wybudowanie aż trzech rond na niewielkim odcinku drogi. To tylko spowolni ruch, a efekt modernizacji będzie odwrotny od zaplanowanego - podkreśla Kopka.
Jednym z rozwiązań, które podsuwają urzędującemu prezydentowi członkowie stowarzyszenia, jest przywrócenie ruchu dwukierunkowego na kilkunastu ulicach w ścisłym centrum miasta.
- Układ drogowy był tam projektowany w czasie kiedy po ulicach jeździły furmanki. Aby dojechać z Urzędu Miasta do jednej ze szkół, oddalonej o kilkaset metrów, trzeba objechać całe centrum. Dlatego drogi się korkują, a kierowcy tracą czas - mówi Marek Jędrośka, szef stowarzyszenia.
Z problemem gigantycznych korków, które tworzą się w śródmieściu i na wszystkich drogach wlotowych, władze Rybnika nie potrafią sobie poradzić od lat. Tymczasem Adam Fudali nic sobie nie robi z krytyki swoich pomysłów. Twierdzi, że to oznaka początku kampanii wyborczej w mieście.
- Już dwa lata temu powierzyłem sprawę dróg prawdziwym fachowcom, a nie tym, którym się wydaje, że nimi są - podkreśla Fudali. - Gdyby chcieć w centrum miasta dokonać jakichś drastycznych zmian, to trzeba by jedną trzecią miasta wyburzyć - ironizuje.
Na słowną wojenkę, jaką toczy prezydent z oponentami, z zażenowaniem patrzą kierowcy.
- Zamiast gadania, wolałbym zobaczyć robotników, którzy budowaliby nowe jezdnie - mówi Janusz Piekorz, mieszkaniec dzielnicy Niedobczyce.
Nowy asfalt za miliony
W planach tegorocznych remontów znalazła się przebudowa fragmentów trzech dróg wylotowych z miasta i kilku mniejszych ulic, które łączą poszczególne dzielnice.
25 milionów złotych ma kosztować przebudowa ulicy Żorskiej, która połączy Rybnik z węzłem autostrady A1 w Rowniu. Kolejnych 5 milionów złotych pochłonie remont wiaduktu kolejowego na ulicy Raciborskiej i odcinka jezdni. 14,5 miliona złotych będzie kosztowała budowa jednego z fragmentów obwodnicy miasta. Prawie 14 milionów będzie też kosztowała przebudowa dróg w dzielnicy Kłokocin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?