40-latka z Nowego Chechła sprawczynią przemocy domowej. Katowała jednego z domowników. Gdy ten wezwał policjantów, kobieta dała im... 50 zł!
W niemałe tarapaty wpakowała się 40-latka z Nowego Chechła (pow. tarnogórski). Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do dzielnicowych posterunku policji w Radzionkowie. Jak z niego wynikało w jednym z domów miało dochodzić do aktów przemocy. Mundurowi pojechali i na miejsce, gdzie potwierdzili, że faktycznie, 40-latka znęcała się nad jednym z domowników.
- Zgodnie z prawem kobieta została zatrzymana - mówi st. sierż. Kamil Kubica, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach, dodając, że 40-latka miała trafić do radzionkowskiego komisariatu.
I to właśnie w drodze na komisariat, kobieta dopuściła się kolejnego przestępstwa. 40-latka najwyraźniej była na tyle zdesperowana i tak bardzo obawiała się ewentualnych konsekwencji przemocy, której się dopuszczała, że chciała "namówić" policjantów do "zapomnienia o sprawie".
Problem w tym, że zrobiła to nielegalnie. Jak? Kobieta próbowała wręczyć im łapówkę w wysokości... 50 złotych! - Policjanci ostrzegli 40-latkę, że to przestępstwo, jednak nie przyniosło to rezultatu - informuje st. sierż. Kamil Kubica, wskazując, że kobieta w swoich namowach była nieustępliwa.
Teraz mieszkanka Nowego Chechła poniesie konsekwencje nie tylko związane z przemocą domową, ale i próbą przekupienia funkcjonariuszy na służbie. 40-latka usłyszała już zarzuty. Niebawem kobieta stanie przed sądem. Grozi jej do dziesięciu lat więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?