Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 czerwca 1972 roku Fidel Castro przyjechał na Śląsk. Odwiedził m.in. Zabrze i Katowice ZDJĘCIA

red.
Wideo
od 16 lat
Został honorowym górnikiem, przygrywała mu orkiestra dęta, na ulicach witały i pozdrawiały tłumy. W nocy zamarzył mu się mecz ping-ponga. I ponoć odwiedziny u znajomych na... Koszutce.

"Powitaliśmy Was, drogi Towarzyszu Castro, jako wybitnego działacza międzynarodowego ruchu komunistycznego i robotniczego". Tymi słowami 46 lat temu Edward Gierek przyjmował goszczącego w Polsce Fidela Castro. Podczas jedynej wizyty nad Wisłą, El Comandante nie ominął Śląska i Zagłębia. Publikujemy unikalne fotografie dokumentujące tamte wydarzenia.

Na ziemi śląsko-zagłębiowskiej Fidel czuł się jak w domu. Co chwila przygrywała mu orkiestra górnicza nie gorsza od kubańskiego Buena Vista Social Club. Witająca go brać była niemal bez wyjątku robotnicza. Hasło "Socjalizm albo śmierć" u nas też było dość aktualne. Do tego uwielbienie, jakie katowiczanie, zabrzanie, mysłowiczanie czy sosnowiczanie okazywali Castro. Jak w Hawanie.

- Gdy objeżdżał Śląsk, jechaliśmy przed jego autem w odkrytym jeepie. Fidel często się zatrzymywał i pozdrawiał tłumy - mówi Zygmunt Wieczorek, wieloletni fotoreporter DZ, który robił zdjęcia Castro przed 46 laty. - Był fotogenicznym człowiekiem. Na zdjęciach wychodził naturalnie, no i nie mrugał oczami. Dziś tego uczy się polityków - uśmiecha się pan Zygmunt.

Poseł Jerzy Ziętek, wnuk legendarnego wojewody wspomina, że jego dziadkowi zależało, by szacowny gość poznał Śląsk od jak najlepszej strony. Europoseł Adam Gierek, syn Edwarda Gierka, słyszał o kilku legendach związanych z wizytą Fidela.

ZOBACZ FOTOREPORTAŻ MULTIMEDIALNY: Z Santiago de Cuba do Hawany. Tak wygląda dziś wyspa

- Późno w nocy zamarzył mu się mecz ping-ponga. Według innej plotki, nocą wymknął się z hotelu do swoich znajomych na... Koszutce - opowiada Gierek.

Jeszcze szczegół, który przeszedł do legendy: mundur górniczy. Poza Polską w stroju innym niż oliwkowy uniform Fidel paradował tylko w Algierii i Chile. Na Kubie do dziś chodzi w dresie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!