Przetarg na wykonanie studium jest już na półmetku i zakończy się w przeciągu miesiąca. W katowickim Centrum Realizacji Inwestycji PLK otwarto oferty potencjalnych wykonawców.
W sumie na jego opracowanie chrapkę ma 13 firm, w tym spółki polskie, brytyjskie i hiszpańskie. PLK ma na studium ponad 7,8 mln euro (50 proc. to pieniądze europejskie, drugie tyle - pieniądze budżetowe).
O ile studium będzie podręcznikiem, to cele, którym dokument ma służyć - zbiorem... życzeń.
- Chodzi o zwiększenie efektywności systemu sterowania ruchem kolejowym, polepszenie bezpieczeństwa ruchu pociągów, zmniejszenie liczby skrzyżowań linii kolejowej z drogami, likwidacja tzw. wąskich gardeł - wymienia Jacek Karniewski, rzecznik katowickiego oddziału PLK.
Chodzi też m.in. o zwiększenie komfortu podróży, skrócenie czasu jazdy, czy nawet przebudowę peronów tak, aby cechowała je jednolita forma architektoniczna.
A wszystko to na terenie węzła kolejowego rozciągającego się między Zawierciem, Czechowicami-Dziedzicami, Kędzierzynem-Koźle i Jaworznem.
Na gotowe studium poczekamy 450 dni. A kiedy na realizację wniosków i wytycznych w nim zwartych? Tego w PLK nie wiedzą.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?