Granie z Venus to zawsze jest wyzwanie, ale już nie mogę się doczekać – mówiła w środę Agnieszka Radwańska, ale z pewnością nie o takim zakończeniu tego meczu myślała. Tym bardziej, że prezentowała się wcześniej w Doha znakomicie. Turniej w stolicy Kataru (z pulą nagród 731 tys. dolarów) zaczęła od efektownego zwycięstwa w drugiej rundzie (w pierwszej miała wolny los) nad Włoszką Flavią Pennettą. Oddała rywalce zaledwie dwa gemy (6:1, 6:1), a cały mecz trwał zaledwie 49 minut.
Wydawało się, że w takiej dyspozycji powinna poradzić sobie również ze starszą z sióstr Williams. Agnieszka chyba również tak myślała.
– Myślę, że to będzie dobra okazja do rewanżu – zapowiadała, nawiązując do swojej porażki z Amerykanką w 1/8 finału Australian Open.
Znów się jednak nie udało i o ile po części jest to zasługa dobrze grającej rywalki, o tyle trzeba też wytknąć Polce, że przespała początek meczu. W pierwszym gemie dała się przełamać nie zdobywając nawet jednego punktu i nie zdołała już później odrobić tej straty (w czwartym gemie nie wykorzystała break pointa).
Drugi set był z kolei jej popisem. Dobrze returnowała, wytrzymywała wymiany z głębi kortu, umiejętnie regulowała tempo gry. W rezultacie, choć nie brakowało w tej partii walki, oddała w niej rywalce tylko jednego gema. Można tylko żałować, że nie zdołała utrzymać takiego poziomu gry do końca, bo w decydującej partii znów do głosu doszła 34-letnia Williams. Tym razem to Amerykanka wygrywała decydujące piłki i w nagrodę po raz pierwszy w karierze zagra w Doha o finał. Jej bilans z Radwańską wynosi teraz 7:4. – Nasz poprzedni mecz też trwał trzy sety, więc spodziewałam się zaciętej walki. Miała rację, bo ona nie odpuściła nawet gdy prowadziłam w trzecim 5:1 i już zaczynałam myśleć, że wygrałam. Wtedy ona nagle zaczęła strzelać winnerami. To było duże wyzwanie i cieszę się, że mu sprostałam – podsumowała Williams. – Myślę, że Agnieszka grała dziś lepiej, niż w Melbourne – dodała, pytana o rywalkę.
Dla Radwańskiej porażka w ćwierćfinale to z kolei to najgorszy wynik w stolicy Kataru od 2011 roku, gdy przegrała w pierwszej rundzie z Czeszką Lucie Safarovą. W czterech pozostałych startach Polka dochodziła w Doha do półfinału. Następnym turniejem, w którym weźmie udział, będzie rozpoczynający się 11 marca BNP Paribas Open w Indian Wells. Rok temu Radwańska dotarła tam do finału.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?