Dzięki tej decyzji inwestor, budujący kompleks narciarski na Czarnym Groniu, uniknął w latach 2006-2009 różnych opłat, wynoszących około 4 milionów złotych. Kary za nielegalną wycinkę wynosiłyby łącznie trzy razy tyle.
Po uprawomocnieniu się decyzji SKO, ekolodzy będą domagali się nałożenia kar za przeprowadzenie nielegalnej wycinki drzew.
- Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której władze gminy Andrychów łamią prawo na szkodę przyrody i budżetu gminy - mówi Radosław Ślusarczyk, szef Pracowni na rzecz Wszystkich Istot w Bystrej. - W związku z orzeczeniem SKO niezbędne jest wyciągnięcie dalszych konsekwencji wobec byłego burmistrza, a także inwestora - dodaje Ślusarczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?