Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:5 ZDJĘCIA + RELACJA, WYPOWIEDZI WIDEO]

Leszek Jaźwiecki
Leszek Jaźwiecki
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:5
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:5 Przemyslław Świderski
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:5 W otwierającym 33 kolejkę Lotto Ekstraklasy meczu Arka Gdynia przegrała z Piastem Gliwice 1:5. Finalista Pucharu Polski poniósł czwartą porażkę z rzędu, gliwiczanie zrobili natomiast duży krok w kierunku utrzymania.

Gliwiczanie rozpoczęli to spotkanie z większym animuszem, widać było, że bardziej im zależy na zwycięstwie. Nic dziwnego bo piłkarze Piasta pojechali nad morze z nożem na gardle. Porażka mogła ich pognębić w walce o utrzymanie. Arka nie miała nic do stracenia, jest blisko utrzymania, a myślami jest już na Stadionie Narodowym i grze w finale Pucharu Polski.

To chyba zgubiło podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego. Od początku przewaga należała do Piasta, ale pierwsza bramka padła dopiero w 25 minucie. Mateusz Szczepaniak nie trafił w piłkę, ta spadła pod nogi Sasy Żivca. Słoweniec przymierzył i nie dał żadnych szans bramkarzowi Arki.

Osiem minut później Arka stanęła przed szansą wyrównania. Sędzia Paweł Raczkowski początkowo nie dostrzegł zagranie ręką Mikkela Kirkeskova, ale po analizie VAR wskazał na jedenastkę. Niezawodny Mateusz Szwoch, który w tym sezonie wykorzystał już 9 jedenastek tym razem przegrał z Jakubem Szmatułą.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, a w drugą połowę lepiej weszli gliwiczanie. Jak powinno się wykonywać rzuty karne pokazał Tom Hateley. Piłkarz Piasta wykorzystał pewnie jedenastkę podyktowana za faul na Żivcu. Ponownie arbiter musiał sięgnąć po weryfikację. Słoweniec w kolejnej akcji znowu wystąpił w głównej roli. Mimo asysty kilku obrońców oddał strzał, po którym piłka wpadła do bramki.

Arka była na kolanach, ale nie rezygnowała i nadzieję w serca zrozpaczonych kibiców gdynian wlał były piłkarz Piasta Maciej Jankowski. "Jankes" po rzucie rożnym przytomnie zachował się w polu karnym i z bliska wepchnął piłkę do siatki. Szansę odebrał jej Marcus Vinicius da Silva, który ostro potraktował Aleksandara Sedlara. Sędzia ponownie sięgnął po VAR i chwilę później odesłał
piłkarza Arki do szatni.

Piast wykorzystał osłabienie rywala i strzelił jeszcze dwie bramki i pieczętował efektowne i bardzo ważne zwycięstwo. Gliwiczanie zajmują 13. miejsce w tabeli, mają 34 punkty i pięć przewagi nad strefą spadkową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo