Aluron CMC Warta Zawiercie i Asseco Resovia rozrywają trzy mecze w krótkim czasie. W PlusLidze 25 stycznia drużyna trenera Michała Winiarskiego wygrała u siebie 3:1. Teraz oba polskie zespoły rywalizują w półfinale Pucharu CEV. Pierwszy mecz o finał został rozegrany w Rzeszowie.
Asseco Resovia - Aluron CMC Warta: Thibault Rossard po drugiej stronie barykady
Zawiercianie w meczach fazy play off pokonali Allianz Milano. Natomiast Resovia trafiła do półfinału Pucharu CEV z 3. miejsce w swojej grupie Ligi Mistrzów.
W składzie drużyny z Zawiercia był już Thibault Rossard awaryjnie ściągnięty do Warty ze względu na kontuzję Samuela Coopera. Francuski przyjmujący jeszcze rok temu reprezentował Resovię.
- Pewnie będzie trochę dziwnie być znowu na Podpromiu, ale po drugiej stronie siatki. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę wrócić do gry. Będzie trochę zabawnie być gościem w Rzeszowie w najbliższym meczu - mówił w wywiadzie na klubowej stronie zawiercian.
Rossard przed meczem został uhonorowany przez gospodarzy i owacyjnie przywitany przez kibiców. Francuz był przewidziany jako drugi libero.
Asseco Resovia - Aluron CMC Warta: Pierwszy set dla gospodarzy
Mecz zaczął się od prowadzenia Resovii, ale goście odrobili straty i nawet prowadzili 11:9. Szybko mieliśmy jednak 11:11 i nadal trwała zacięta walka. Kiedy rzeszowianie mieli dwa punkty przewagi (18:16), trener Michał Winiarski wziął czas. Warta wyrównała na 18:18, ale potem znów miała dwa punkty „do tyłu” - 20:18. Resovia pilnowała zaliczki i wygrała I seta do 22.
Asseco Resovia - Aluron CMC Warta: Demolka w drugim secie
W drugim secie Warta prowadziła 4:2. Resovia głównie za sprawę dobrej postawy Karola Kłosa wyszła na 7:4. Przy wyniku 12:9 dla gospodarzy trener Winiarski wykorzystał czas. Goście starali się dogonić Resovię, ale gdy wydawało się, że jest już blisko, gospodarze znów odjechali - 19:14, gdy kolejnym blokiem popisał się Kłos. „Winiar” nie miał wyjścia i znów przerwał grę czasem. Nakręceni rzeszowianie mieli już 21:14. Kłos szalał blokując rywali i było 22:15, a następnie 23:15, kiedy asa posłał Yacine Louati . Set skończył się do 16.
Asseco Resovia - Aluron CMC Warta: Jurajscy Rycerze walczyli do końca
Warta chciała wrócić do meczu, prowadziła w trzecim secie 7:5, ale straciła przewagę i przegrywała 7:8. Gościom mało co wychodziło, ale utrzymali kontakt z rywalami. Kiedy punkt na 18:16 dla Resovii został przyznany za rzuconą piłkę, Mateusz Bieniek nie chciał się pogodzić z tą decyzją i ze złością szarpał słupek przytrzymujący siatkę, za co zobaczył żółtą kartkę. Rzeszowianie prowadzili już 23:18. Zawiercianie walczyli do końca - było 23:21 i 24:23. Mecz zakończył atakiem po bloku Louati, wybrany MVP.
Półfinał Pucharu CEV: Asseco Resovia - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (25:22, 25:16, 25:23)
Asseco Resovia: Stephen Boyer, Torey DeFalco, Karol Kłos, Łukasz Kozub, Yacine Louati, Bartłomiej Mordyl, Michał Potera (libero) oraz Jakub Bucki, Fabian Drzyzga, Adrian Staszewski.
Aluron CMC Warta: Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Trevor Clevenot, Bartosz Kwolek, Miguel Tavares, Miłosz Zniszczoł, Luke Perry (libero) oraz Patryk Łaba, Szymon Gregorowicz, Daniel Gąsior, Michał Kozłowski.
Rewanż: 8 lutego, godz. 19.45 (Arena Sosnowiec)
Nie przeocz
- Górnik Zabrze: Najnowsze zdjęcia i video z budowy czwartej trybuny
- Kibice GKS Tychy zobaczyli Puchar Polski i mecz na szczycie Tauron Hokej Ligi ZDJĘCIA
- Afera w śląskiej piłce: Piast domaga się od Ruchu blisko milion złotych odszkodowania
- Kibice GKS Katowice wreszcie zadowoleni. Siatkarze wygrali z Cuprum Lubin. ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?