Autobus potrącił chłopca w Rybniku. Kierowca odjechał. Złapała go policja i czeka na świadków

W środę, około południa na ulicy 1-go Maja w rybnickiej dzielnicy Chwałowice doszło do wypadku, w którym ranny został 14-letni chłopiec. Z dotychczasowych ustaleń mundurowych wynika, że chłopca potrącił miejski autobus przegubowy.

- To wiemy z dotychczasowych relacji świadków. Chłopiec z urazem głowy i ogólnymi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala – mówił nam tuż po wypadku mł. asp. Bartosz Polak z KMP w Rybniku.

Wiadomo, że kierowca autobusu nie zatrzymał się po potrąceniu, odjechał z miejsca wypadku.

- Po informacjach od pierwszych świadków wnioskujemy, że mógł nie zauważyć, że zahaczył chłopca. Ale nie wykluczamy żadnej opcji, dlatego prosimy kolejnych świadków o zgłaszanie się do nas - mówi rzecznik policji.

Kierowca został zatrzymany po kilku godzinach.

Uderzony rowerzysta przewrócił się i doznał licznych obrażeń. Nastolatek został przewieziony przez zespół ratownictwa do szpitala w celu wykonania dalszych badań. - Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi Maciej Kołodziejczyk, rzecznik WSS numer 3 w Rybniku.

Ustalony w wyniku działań policjantów kierowca został przebadany na zawartość alkoholu z wynikiem negatywnym. Dodatkowo od mężczyzny pobrano krew, celem wykluczenia ewentualnego prowadzenia pojazdu pod wpływem innych środków odurzających. Do prowadzonego postępowania zabezpieczono także monitoring z autobusu.

Policjanci, pod nadzorem prokuratora, będą szczegółowo wyjaśniali okoliczności i przyczyny tego wypadku.

- Prosimy wszystkie osoby, które mają informacje w tej sprawie o kontakt z tutejszym dyżurnym policji – dodaje Bartosz Polak.

Można dzwonić pod numer 997 lub 47 85 572 55.