Bar i restauracja 27th Floor w Altusie. Czy wrócą vouchery? WIDEO I ZDJĘCIA

Najładniej Katowice z 27. piętra wyglądają wieczorem, bez dwóch zdań. Do otwartych w połowie września po przebudowie restauracji i baru na najwyższym piętrze wieżowca Altus w centrum miasta warto wybrać się o zmierzchu. Zwłaszcza że po przebudowie stoliki i kanapy są także po wschodniej i południowej stronie, z widokiem na Gwiazdy, Muzeum Śląskie, aleję Roździeńskiego, wydziały Uniwersytetu Ślaskiego, bibliotekę akademicką, a także całe śródmieście Katowic z katedrą. Ten widok był wcześniej zarezerwowany dla hotelowych gości, bo przed przebudową były tu apartamenty, zaś z baru widok był głównie na zachód i północ.

Jak wyglądają wnętrza przebudowanej restauracji, co jest w menu i jakie obowiązują ceny, przeczytacie w naszym poprzednim materiale. Kliknijcie w link.
WNĘTRZA RESTAURACJI 27TH FLOOR, MENU I CENNIK

Dziś natomiast w naszej galerii zobaczcie, jak wieczorem widać Katowice z wysokości 100 metrów i poznajcie kilka miejsc, które w restauracji są. Obejrzyjcie galerię.

Dla przypomnienia, kilka faktów o lokalu 27th Floor.
„27th floor” jest podzielona na kilka stref. Są tu bar dzienny, restauracja, bufet śniadaniowy, bar koktajlowy, strefa biznesowa, przeszklona sala spotkań oraz toalety i palarnia. Każda ze stref jest nieco inaczej urządzona i wyposażana. Za projekt aranżacji odpowiada pracownia Iliard z Krakowa, współpracująca z siecią Marriott. Dominują kolory: szary, błękitny, czarny i brąz. Wszystkie meble, jakie tu znajdziemy zostały wykonane na zamówienie. Dopełnieniem całości są prawdziwe drzewa zasadzone w kilku donicach. Najstarsze drzewko oliwne jest z 1897 roku, zaś pielęgnuje je wynajęta firma, która przyjeżdża z Krakowa. Jednak z racji tego, że klienci... często sprawdzają, czy to prawdziwe drzewko i skubią listki, co drzewku szkodzi, być może oliwka zmieni miejsce ustawienia, tak, aby "nie kusiła" gości.

Aranżacja wnętrza w ogóle może się nieco zmienić. Raz, że meble, które tu są można dowolnie ustawiać, a dwa, że jeszcze pojawią się stoły, m.in. przy barze złotym. Na 27. piętrze jest prawie 250 miejsc siedzących lub 400 stojących - więcej ludzi to nie wejdzie ze względu na przepisy przeciwpożarowe. W sumie to około 700 metrów kwadratowych powierzchni. Można tu także urządzać imprezy taneczne (w południowo-wschodnim narożniku można rozłożyć parkiet do tańczenia).

Na razie za wjazd na górę nie płacimy. Kiedy działał tu Sky bar, na dole trzeba było płacić 10 złotych od osoby za sam wjazd na 27. piętro, to nie była kwota, którą wykorzystywaliśmy w barze.

Czy w 27th Floor będą vouchery? Na razie nie, ale Maciej Jaglarz, właściciel Altusa, nie wyklucza, że w przyszłości tak się stanie. Jednak ewentualną decyzję podejmie dopiero wtedy, gdy gości w restauracji będzie zbyt dużo. Vouchery są już, w razie czego, opracowane: będzie trzeba pobrać je na parterze, w recepcji hotelu. Będą kosztować 20 złotych, ale tę sumę będzie można wykorzystać w barze. Być może pojawi się też system rezerwacyjny - czyli trzeba będzie zarezerwować stolik, jeśli będziemy chcieli zjeść kolację na 27. piętrze. Goście hotelowi korzystają z restauracji 27th Floor za darmo.

Zamiana dawnego hotelu Qubus na Marriott dobiega końca. Na razie hotel wciąż działa jako Altus Prestige, na zewnątrz nie ma też szyldu Marriotta. Ale do przebudowy zostały tylko dwa piętra.

POLECAMY:

Nieboczowy: ta wieś zostanie zalana

Jaki to kolor? Rozpoznajesz kolory i potrafisz je nazwać? SPRAWDŹ TUTAJ

tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego