Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barciak: Polska nie ma atrakcyjnej polityki historycznej

CIS
Ile jest prawdy w niemieckim serialu "Nasze matki, nasi ojcowie"? Z prof. Antonim Barciakiem, historykiem Uniwersytetu Śląskiego, rozmawia Sławomir Cichy.

Ile jest prawdy w serialu niemieckiej telewizji "Nasze matki nasi ojcowie"?
Na pewno autorzy tego obrazu znaleźliby przykłady na potwierdzenie swojej wizji. Problem w tym, że film jest odbierany jako pewnego rodzaju uogólnienie a tu już trudno szczegół uznać za sytuacje powszechną.

Jednym z zarzutów wobec serialu "Nasze matki nasi ojcowie" jest ukazanie żołnierzy AK jako antysemitów.
Niemcy mają spory problem, jak przekazać swojemu drugiemu, trzeciemu powojennemu pokoleniu wydarzenia tamtych czasów. Znacznie łatwiej to zrobić, dzieląc się odpowiedzialnością.

Co pan przez to rozumie?
Proszę zwrócić uwagę jak wiele nasi zachodni sąsiedzi zrobili by przekonać świat, że to nie oni byli sprawcami nieszczęść II wojny światowej a jacyś bliżej nieznani naziści. Jeszcze chwila i poprawność polityczna nakazywać będzie odkreślanie grubą kreska tego, co zrobili owi źli naziści od tego co w tym czasie ro-biła reszta, czyli dobrzy Niemcy. Dlatego powinniśmy jak najczęściej powtarzać i przypominać, że sprawcami holokaustu byli Nie-mcy a nie pojedynczy Polacy, którzy czuli uraz do Żydów.

Eksperci niemieccy po filmie przypomnieli, że te przypadki nie były odosobnione wymieniając pogrom kielecki czy Jedwabne.
Dla mnie te wypowiedzi wpisują się w określoną politykę historyczną, która jest realizowana w Niemczech z żelazną konsekwencją. Jednym z jej elementów jest to co powiedziałem wcześniej czyli dzielenie się odpowiedzialnością.

Co w takim razie powinniśmy zrobić, by tak wypaczony obraz nie został utrwalony w zbiorowej pamięci?
Odpowiem trochę przewrotnie. Otóż jak pan wie Niemcy mają swój Instytut Śląski, Czesi powołali do życia podobną instytucję, tylko u nas ciągle trwają dyskusje której jedynym efektem jest marazm w tym zakresie. Zamiast więc dyskutować nad tym jak naszą historię wypaczają inni, powinniśmy wreszcie zacząć realizować własną wizję historii i propagować ją w atrakcyjnej formie. Wzorów nie musimy przecież daleko szukać. CIS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!