Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie zwodzony, jak w średniowieczu

Magdalena Nowacka
Artur Rok i Grzegorz Podlejski przed wejściem do siewierskiego zamku
Artur Rok i Grzegorz Podlejski przed wejściem do siewierskiego zamku autor
Ruszyły prace związane z rekonstrukcją mostu zwodzonego przy zamku w Siewierzu.

Most będzie wyjątkowy, bo tego typu w Polsce jest tylko jeszcze jeden, w Malborku. Tamten jednak łączy zamek dolny z zamkiem górnym.

- Nasz most będzie inny, będzie dochodził do bramy. Długi na trzydzieści metrów, szeroki na około cztery. Będzie mieścił się nad fosą i prowadził prosto do bramy. Oczywiście zostanie wykonany z drewna. Część zwodzona będzie przy samej niszy bramnej - opowiada Artur Rok, historyk z siewierskiej Izby Tradycji i Kultury Dawnej.

Zmieni się także sama brama. Zniknie metalowa krata. Brama będzie zrobiona z drewna z żelaznymi okuciami.

Zamek w Siewierzu, jak wynika ze źródeł historycznych, miał most zwodzony już w 1574 roku. Drewno jednak niszczeje, most trzeba było przebudowywać. Ostatnie wzmianki o moście zachowały się z 1758 roku. Potem mostu już nie było.

- Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, zrobiono tu drewnianą kładkę, która miała spełniać rolę mostu. Był to pomysł archeologów, aby łatwiej było dostać się do Zamku - opowiada Artur Rok.

I sama kładka jednak nie wytrzymała próby czasu. Zniknęła na początku lat osiemdziesiątych XX wieku.

Historycznie mosty zwodzone chroniły zamki, miasta i inne obwarowania przed najeźdźcami i były podnoszone w przypadku zagrożenia, a z reguły także i na noc. Teraz tę niewątpliwą atrakcję będzie można oglądać w Siewierzu.

- Cieszymy się, że dzięki tym pracom, ruiny zamku będą jak najbardziej oddawały ducha historii - mówi Grzegorz Podlejski kierownik Referatu Oświaty Promocji i Kultury z Urzędu Miasta i Gminy Siewierz.

Inwestycja będzie kosztowała 600 tysięcy złotych. Z tego ponad 41 tysięcy dofinansowuje Starostwo Powiatowe w Będzinie. Reszta zostanie pokryta z budżetu gminy.

Rekonstrukcja mostu wraz z kładką dla pieszych odbywa się w ramach drugiego etapu przywracania świetności warowni. Planowane zakończenie robót to przełom września i października.

Pierwszy, rozpoczęty w sierpniu ubiegłego roku, a zakończony w lutym bieżącego, to budowa platformy widokowej. Zwiedziło ją dotąd prawie pięć tysięcy osób i jest jedną z największych atrakcji miasta.

- Za to już w poniedziałek podpisujemy umowę na brukowanie i remont murów zamkowych. To również będzie kosztowało około 600 tysięcy. Mamy jednak spore dofinansowanie. Trzysta tysięcy złotych dostaniemy od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - mówi pan Grzegorz. Te prace ruszą prawdopodobnie po zakończeniu budowy mostu. Nie jest wykluczone, że nawet wcześniej. Odtworzenie barbakanu to jeszcze nie koniec. Są już pierwsze próby związane z iluminacją zamku.

- Chcemy, aby był oświetlony zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Zastanawiamy się nad wyborem światła. W grę wchodzi żółte, białe lub niebieskie - mówi Grzegorz Podlejski.

Iluminacja zamku będzie częścią projektu związanego z oświetleniem siewierskich zabytków. W planach są bowiem także iluminacje kościoła pw. Świętego Jana Chrzciciela oraz kościoła pw. Świętego Macieja Apostoła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!