Będzin: czy coś zagraża mieszkańcom? Jest zawiadomienie do prokuratury

Wkrótce sytuacja może jednak ulec zmianie, ponieważ miasto złożyło zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez firmę, która zajmuje się zapełnianiem tego wyrobiska.

- Nie mamy jeszcze informacji w tej sprawie. W związku z nią zostały przeprowadzone czynności sprawdzające. Właściciel firmy jest z nami w kontakcie - poinformował podkomisarz Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Miasto jednak nie zamierza odpuścić.

- Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Zależy nam na tym, by mieszkańcy Będzina czuli się bezpiecznie i mieli pewność, że ich zdrowiu nic nie zagraża - mówi Rafał Adamczyk, wiceprezydent Będzina. - Oprócz tego sprawą zajmują się także odpowiednie służby. Mamy nadzieję, że wszystko zostanie bardzo dokładnie sprawdzone. Urząd nie może pozostawać w takich sytuacjach bierny i chce zawsze zapewniać bezwzględne bezpieczeństwo mieszkańców - dodaje wiceprezydent miasta.

Wciąż nie ma także wyników badań pobranych próbek.
- W związku informacją o zdeponowaniu niebezpiecznych odpadów na terenie przy ul. Odrodzenia w Będzinie, 24 sierpnia 2017 r. przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie na wniosek WIOŚ w Katowicach pobrali dwie próby odpadów oraz próbę ścieków z pobliskiego zalewiska, które zostały przekazane częstochowskiej Pracowni Laboratorium WIOŚ Katowicach - mówi inspektor Katarzyna Hądzlik z Wydziału Inspekcji WIOŚ w Katowicach.

- Wyniki badań prób ścieków znane będą w najbliższych dniach, natomiast wyniki badań odpadów, ze względu na skomplikowaną metodykę, będą gotowe do dwóch tygodni - dodaje.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Duszący smród amoniaku czuć w Będzinie Łagiszy. Zamknijcie okna ZDJĘCIA

Przypominamy. W ubiegłym tygodniu mieszkańcy powiadomili straż pożarną o potwornym smrodzie, który wprost wdzierał się do ich domów. Pierwsza wizja lokalna odbyła się w tym miejscu w środę w ubiegłym tygodniu, dokładnie tego samego dnia, którego wpłynęło zgłoszenie. Kolejna wizja lokalna odbyła się następnego dnia. Strażacy w specjalnych skafandrach i maskach pobierali próbki dymiącego pyłu, który unosi się nad wyrobiskiem po dawnej cegielni w Łagiszy. - Jeszcze w środę jeden zastęp zabezpieczył teren działań i dokonał pomiarów detektorem wielogazowym Dräger X-am 5000, który wskazał obecność amoniaku - mówi kpt. Szymon Gwóźdź, rzecznik Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie. Właśnie ze względu na amoniak strażacy zdecydowali o powiadomieniu przedstawicieli WIOŚ.

Jakie imię dla psa po śląsku? Oto propozycje Czytelników DZ

Tych przestępczyń szuka policja. Poznajecie? Oto nazwiska

25 lat po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej. Zobacz niezwykły dokument multimedialny poświęcony tragedii z 1992 roku. Kliknij w przycisk PLAY. Zachęcamy, aby oglądać na monitorze komputera.

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS