Tomasz Sikora chciał już kończyć karierę, ale za sprawą prezesa Polskiego Związku Biathlonu i rektora AWF Katowice Zbigniewa Waśkiewicza, urodzony 21 grudnia 1973 roku zawodnik znów stanie w czwartek na starcie Pucharu Świata. Wodzisławianin uzależniał decyzję od tego, czy Waśkiewicz pozostanie prezesem. Tak się stało, na dodatek zatrudniono dla naszej kadry trenera z Norwegii - Jona Arne Enevoldsena.
Sikora debiutował w PŚ w 1993 roku. Ubiegły sezon zawodnik AZS AWF Katowice zakończył na 18. miejscu. Tylko raz, w biegu ze startu wspólnego w niemieckim Oberhofie, stanął na podium, zajmując trzecie miejsce.
- Był to bardzo nieudany okres. Dlatego mam jeszcze większą motywację, by pokazać, że stać mnie na lepsze wyniki - powiedział Sikora. - Z roku na rok konkurencja w biathlonie jest coraz większa, a poziom bardziej wyrównany. Jednak od pierwszych zawodów chciałbym być w czołówce. Moje założenie na ten sezon jest takie, żeby przez całe cztery miesiące startować równo, na jak najwyższym poziomie, co gwarantowałoby wysoką pozycję w PŚ. Do tego dochodzi jeszcze założenie trenera, aby szczyt formy przyszedł na mistrzostwa świata.
Oprócz Sikory w kadrze na pierwsze zawody Pucharu Świata są zawodnicy BKS WP Kościelisko - Łukasz Szczurek, Krzysztof Pływaczyk i Mirosław Kobus. W kobiecej kadrze na starty w szwedzkim Oestersund znalazły się Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec), Agnieszka Cyl (MKS Karkonosze Jelenia Góra), Weronika Nowakowska-Ziemniak, Paulina Bobak (obie AZS AWF Katowice) i Monika Hojnisz (UKS Lider Katowice). Ta ostatnia dostanie szansę na debiut w pucharowych zawodach. Hojnisz zdobyła dwa brązowe medale juniorskich mistrzostw świata w poprzednim sezonie i wiele medali ME juniorów w biathlonie letnim i zimowym. 19-letnia Monika ma o cztery lata starszą siostrę Patrycję, która też uprawia biathlon
Nowością w naszej kadrze jest też zatrudnienie psychologa Macieja Andryszczaka, który ma pomagać biathlonistom w trudnych momentach.
- Psycholog nie będzie jeździł za zawodnikami, by na co dzień z nimi przebywać, bo ten patent w sportach indywidualnych w wielu przypadkach się nie sprawdził - zastrzegł prezes Waśkiewicz. - Chcemy jednak stworzyć biathlonistom możliwość, żeby z problemami mogli zwrócić się do specjalisty, który pomoże im radzić sobie ze stresem czy po prostu tylko porozmawia
Oprócz dużego mrozu zawodnicy przebywający w Oestersund mają też inną "atrakcję". Kilka dni temu doszło tam do poważnego zatrucia wody pitnej. Pierwszymi ofiarami są zawodnicy reprezentacji Szwecji, którzy cierpią na biegunkę. Najgorzej czuje się Helena Ekholm (z domu Jonsson), triumfatorka Pucharu Świata w sezonie 2008/2009.
W Szwecji tradycyjnie woda z kranu jest zdatna do picia i jest serwowana nawet w restauracjach. Sprawę bada policja, która uważa, że zatrucie jest spowodowane poważnymi zaniedbaniami w konserwacji wodociągów lub nawet celowym działaniem. Pasożytem jest bakteria Cryptosporidium, która powoduje biegunkę. Organizatorzy prowadzą akcję, aby uniknąć odwołania imprezy i zabezpieczyli ogromne ilości wody w butelkach dla uczestników oraz przygotowali informacje w wielu językach.
Zawody inaugurujące sezon PŚ mają rozpocząć się od dzisiejszego biegu na 15 km kobiet (godz. 16.20). Jutro na 20 km pobiegną mężczyźni (17.20). W piątek odbędzie się sprint kobiet (17.20), a w sobotę sprint mężczyzn (14.15). Niedziela to dzień biegów pościgowych - kobiet (11.30) oraz mężczyzn (14.15). Kryształowych Kul bronią Norweg Emil Hegle Svendsen i Niemka Magdalena Neuner, która z powodu grypy nie weźmie udziału w pierwszych zawodach. PAP
FOT.ARKADIUSZ GOLA
Celne strzały do tarczy i dobry bieg na nartach to podstawa sukcesów w dyscyplinie, którą uprawia Tomasz Sikora
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?