O sprawie zatrzymania 19-latka informowaliśmy w marcu. Śledczy ustalili wtedy, że w krótkim czasie dopuścił się on kilku napaści na sklepikarzy w bielskich i czechowickich placówkach handlowych. W czasie wizyty w sklepie podawał się za kolekcjonera banknotów. Prosił o wymianę zniszczonego banknotu stuzłotowego na nowy twierdząc, że chce go umieścić w swoim kolekcjonerskim klaserze. Gdy tylko zobaczył w ręku sprzedawcy gotówkę, wyrywał pieniądze, odpychał ofiarę i wybiegał ze sklepu - informuje Elwira Jurasz, rzecznik prasowy bielskiej policji.
W taki sposób pod koniec lutego okradł barmankę w lokalu na bielskiej ul. Wzgórze. Odepchnął kobietę i skradł jej 100 zł. Kilka dni później w czechowickim sklepie warzywniczym przy ul. Jagiellońskiej wyrwał z rąk ekspedientki gotówkę. Tego samego dnia okradł także 15-latka, który w bielskim sklepie motoryzacyjnym zastępował przez moment swojego ojca. Napastnik zagroził nastolatkowi użyciem noża, po czym skradł z kasy 100 zł. W połowie lutego okradł właściciela bielskiego sklepu przy ul. Piastowskiej. W chwili, gdy mężczyzna wyjął z kasy plik banknotów, aby na prośbę sprawcy wybrać nowe, niezniszczone 100 zł, rabuś wyrwał z jego rąk gotówkę - w sumie 1000 zł - i uciekł.
Po analizie zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego, bielski sąd w dniu 11 marca tego roku podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu sprawcy. Zaledwie w miesiąc po wyjściu z aresztu, 19-latek dopuścił się kolejnych, podobnych czynów.
Elwira Jurasz dodaje, że w minioną sobotę tuż przed 7.00 przy bankomacie na ul. Jutrzenki zaatakował 67-letnią bielszczankę. Odepchnął ją, przytrzymał za ramię, a w czasie szarpaniny skradł jej 150 zł. Pod koniec kwietnia przy tym samym bankomacie zaobserwował 75-letnią kobietę, która wypłacała pieniądze. Podbiegł do niej i pod pretekstem rozmienienia pieniędzy, wyrwał z jej rąk 100 zł.
- Policjanci z wydziału kryminalnego szybko wytypowali i zatrzymali sprawcę tych czynów. Wczoraj w komisariacie I w Bielsku-Białej zatrzymany usłyszał zarzuty i został doprowadzony do prokuratury, a następnie sądu. Tam sędzia zdecydował, że najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Za rozboje może mu grozić nawet 12 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy nie wykluczają, że zatrzymany ma na swoim koncie także inne kradzieże - dodaje Jurasz.
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*WYBORY PREZYDENCKIE 2015 NA ŻYWO: WYNIKI, GŁOSOWANIE, OPINIE
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?