To nie jedyne przestępstwo, które ma na swoim koncie. - 16 kwietnia ok. godz. 22 na ulicy Wyzwolenia młody mężczyzna zaatakował 18-latka. Pobił go i skopał. Ukradł pobitemu nastolatkowi telefon komórkowy warty 500 złotych. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zaczęli szukać napastnika i znaleźli go - poinformowała Elwira Jurasz, rzeczniczka bielskiej policji.
Policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwo 20-latka. Nocą z 24 na 25 kwietnia wraz z 18-letnim kompanem wtargnął do mieszkania przy bielskiej ulicy Kryształowej. Napastnicy chcieli pobić jednego z lokatorów. Kiedy w jego obronie stanęła 70-letnia matka, złamali jej rękę. Powód, dla którego wszczęli awanturę, był prozaiczny - poszło o korzystanie ze wspólnej toalety w budynku, do której dostęp mają wszyscy lokatorzy. Tuż po tej napaści policjanci zatrzymali młodszego z mężczyzn.
Za przestępstwa, których dopuścił się 20-latek grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?