Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bomba ekologiczna w Tarnowskich Górach: Będzie przełom, czy prokurator?

Tomasz Klyta
Tomasz Klyta
Likwidacja Zakładów Chemicznych trwa od ponad 20 lat
Likwidacja Zakładów Chemicznych trwa od ponad 20 lat UM Tarnowskie Góry
Zakłady Chemiczne w Tarnowskich Górach to bomba ekologiczna, która tyka od ponad 20 lat. Przy każdej zmianie władzy słyszeliśmy zapewnienia, że problem szybko zostanie rozwiązany. W piątek 4 marca w tarnogórskim Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie, w którym wzięli udział m.in. wicewojewoda Jan Chrząszcz, posłanka Barbara Dziuk(PiS), burmistrz Arkadiusz Czech oraz starosta tarnogórski Józef Burdziak. Czy po spotkaniu nastąpi przełom?

Do tej pory na zabezpieczenie odpadów po byłych Zakładach Chemicznych wydano grubo ponad 200 mln zł. Według dzisiejszych szacunków potrzeba jeszcze około 100 mln(rekultywacji wymaga około 1/3 terenu po zakładach). Tyle tylko, że w sprawie de - facto nic się nie dzieje od lat.

Zakończenie likwidacji Zakładów Chemicznych(które wciąż figurują w KRS-ie) oraz zabezpieczenie niebezpiecznych odpadów jest kłopotliwe pod względem prawnym z kilku powodów. Wykreślenie z KRS nie jest możliwe, bo Zakłady Chemiczne wciąż mają wierzycieli(długi sięgają ok. 3,6 mln zł). Co należy z tym zrobić? Jak twierdzi Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór, pomów powinna władza na szczeblu centralnym. Czyli krótko mówiąc Skarb Państwa, powinien - zdaniem burmistrza - spłacić długi.

Kolejnym problemem jest to, że część odpadów po zakładach, zalega na terenach prywatnych(pozostałe na terenach Skarbu Państwa). Władza nie może inwestować pieniędzy publicznych w tereny prywatne. Przez lata podejmowano kilka prób rozwiązania tego problemu(tereny chciano wykupić ale właściciele ustalili zaporowe ceny). Jednak według różnych interpretacji, zalegające odpady są własnością Zakładów Chemicznych, niezależnie od tego na jakich terenach zalegają.

Furtkę do unieszkodliwienia wszystkich odpadów otwarłoby wykreślenie Zakładów Chemicznych z KRS. Wtedy odpady przeszłyby na własność Skarbu Państwa, czyli de - facto na starostwo w Tarnowskich Górach.

Póki co, starostwo stara się o pozyskanie środków zewnętrznych na usunięcie tylko odpadów, zalegających na terenie Skarbu Państwa. Tyle tylko, że tych odpadów jest za mało, aby wypełnić przygotowane już 20 lat temu składowiska(sarkofagi). Aby zrealizować plany starosty, konieczne byłoby dowiezienie "obcych" odpadów z innych miast, aby zagęścić masę. Ponadto, zabraknie miejsca na odpady z terenów prywatnych.

Na piątkowym spotkaniu burmistrz zadeklarował, że jeśli starosta nie zrezygnuje ze swoich działań, skieruje sprawę do prokuratury.


*Salon Maserati w Katowicach otwarty! Poznaj tajemnice legendarnych samochodów
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty