Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ciul" to wulgaryzm. Jeden z najcięższych na Śląsku

Rafał Adamus
Rafał Adamus
Rafał Adamus ARC
Najpierw poseł Marek Plura, teraz szef RAŚ Jerzy Gorzelik użyli słowa "ciul" w internetowym komentarzu. O śląskiego "ciula": czy to określenie bardziej, czy mniej wulgarne niż sądzimy, zapytaliśmy więc specjalistę od godki. Z Rafałem Adamusem, prezesem towarzystwa Pro Loquela Silesiana, rozmawia Marcin Zasada

Co z tym "ciulem"?
Na Śląsku to wulgarne określenie. Ani Plurze, ani Gorzelikowi nie przystoi taki język. Moim zdaniem, nie przemyśleli swoich wypowiedzi.

Jeden i drugi są pewnie przekonani, że z tą wulgarnością jest dokładnie odwrotnie.
Wśród śląskich przekleństw, "ciul" ma najcięższy kaliber. Są regiony kraju, w których wydźwięk tego słowa jest łagodniejszy. Ale ja bym się obraził, gdyby ktoś mnie tak nazwał. Warszawiak może mniej.

Pamiętam taką scenę z "Piłkarskiego pokera". W Zabrzu żona mówi do męża: "Ty mniej gorzołka pij, ty więcej trenuj, ty za granica jedziesz, ciulu ty!"
Z tą żoną to inna historia, która mieści się w obrębie śląskiego matriarchatu. Może właśnie to chciał pokazać reżyser.
Jeśli zaś chodzi o debatę publiczną, to widzę tylko jedno wytłumaczenie dla lekkiego odbierania "ciula" na Śląsku: napływ polskich wulgaryzmów, których ciężar gatunkowy jest znacznie większy.
Kiedyś na Śląsku najcięższym przekleństwem był "pieron". Niedawno widziałem ojca, który pieszczotliwie mówił do swojego małego dziecka: "Ty pieronie!" Gdyby zrobił tak 80 lat temu, ludzie patrzyliby na niego jak na wariata. Tak samo "ciul" trochę stracił swoją ostrość. Dla mnie zawsze będzie to jednak ciężka obelga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!