Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czeladź. Ambasador Ukrainy podziękował kanadyjskim lekarzom operującym Ukraińców.

PAP
PAP
Kanadyjscy lekarze operują w Powiatowym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czeladzi w ramach Programu Pomocy Chirurgicznej Kanada–Ukraina
Kanadyjscy lekarze operują w Powiatowym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czeladzi w ramach Programu Pomocy Chirurgicznej Kanada–Ukraina PZZOZ Czeladź
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz odwiedził w piątek szpital w Czeladzi, gdzie podziękował kanadyjskim lekarzom, operującym tam ofiary wojny w Ukrainie: żołnierzy i cywilów dotkliwie rannych w wyniku działań wojennych.

Kanadyjscy lekarze operują w Powiatowym Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Czeladzi w ramach Programu Pomocy Chirurgicznej Kanada–Ukraina, koordynowanego przez Canada-Ukraine Foundation, przy wsparciu ukraińskich resortów obrony i zdrowia oraz polskiego Ministerstwa Zdrowia.

Podziękowanie ambasadora

- Jako ambasadorowi Ukrainy niezmiernie mi miło być tutaj i zobaczyć jak mocna jest przyjaźń nie tylko polsko-ukraińska, ale także polsko-kanadyjsko-ukraińska – mówił w piątek Zwarycz, dziękując za przyjęcie w Czeladzi kanadyjskich lekarzy.
Jak określił, lekarze z Kanady w „bardzo hojnej misji w Polsce” robią „naprawdę cuda”, ocalając życia ukraińskich obywateli i żołnierzy, którzy w wyniku agresji rosyjskiej doznali strasznych urazów.
Zwarycz dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do misji kanadyjskich lekarzy, przede wszystkim Canada-Ukraine Foundation i stronie polskiej.

- Myślę, że to jest bardzo budujące dla nas wszystkich, że możemy nawet w tym zakresie medycznym pokazywać naszą jedność i determinację, że musimy dalej jednoczyć nasze wysiłki, aby agresor rosyjski nie osiągnął swoich celów. Pokazujemy że Ukraińcy są niepokonani, że polsko-ukraińska i polsko-ukraińsko-kanadyjska przyjaźń jest niepokonana także w tym miejscu – wskazał ambasador.

Wręczył oficjalne podziękowania, które otrzymali pomysłodawca projektu i szef misji dr Oleh Antonyshyn, dr Paul Slavchenko, koordynatorka przedsięwzięcia Julia Malaniy, dyrektor czeladzkiego szpitala Dariusz Jorg i wicedyrektor Aldona Sylwa.

Leczą żołnierzy i cywilów

Dr Oleh Antonyshyn relacjonował, że w szpitalu w Czeladzi wykonywane są m.in. operacje rekonstrukcyjne po urazach zarówno żołnierzy, jak i cywilów. Pacjenci wojskowi mają przede wszystkim urazy od pocisków: przechodzą pierwsze operacje ratujące życie w Ukrainie, jednak zostają wówczas z poważnymi deformacjami, m.in. głów.
- Dlatego przyjeżdżają tutaj na rekonstrukcje, które wykonujemy w wieloosobowych zespołach. Mamy mikrochirurgów, mamy chirurgów laryngologicznych, zajmujących się plastyką twarzy, którzy współpracują, próbując zrekonstruować poszczególne elementy – wyjaśniał.
Są też pacjenci cywilni, niewinni ludzie, których los chirurg ocenił jako szczególnie tragiczny. Jak mówił, mają często 50-60 lat różne schorzenia, cukrzycę, choroby serca, a urazów doznają zwykle, gdy siedzą w domu, a rakieta uderza w ich dom.

Dr Antonyshyn akcentował, że kanadyjscy lekarze mają w Czeladzi bezpieczne i bardzo dobrze wyposażone miejsce do operacji – z trzema salami operacyjnymi. Niektóre operacje trwają 12-13 godzin, są wykonywane równolegle w trzech salach. Obecny zespół z Kanady liczy 54 osoby – prócz lekarzy różnych specjalności są to też pielęgniarki pozabiegowe.
Dyrektor czeladzkiego szpitala mówił, że pacjenci kwalifikowani do operacji w ramach programu są najpierw wirtualnie i zdalnie segregowani w Ukrainie, a następnie transportowani do szpitala w Polsce. Niektórzy z nich – ze względu na rozległość obrażeń – operowani są kilkukrotnie. W zabiegach wykorzystywane są nowoczesne technologie, np. drukarki 3D. Po operacjach pacjenci wracają do Ukrainy.

Baza dla kanadyjskich i ukraińskich lekarzy

W czasie obecności misji kanadyjskich lekarzy w Czeladzi szpital nie ogranicza przyjęć polskich pacjentów: operacje wykonywane są popołudniami i nocami, co ze względu na różnicę czasu między Polską i Kanadą jest też korzystne dla kanadyjskich lekarzy. Średnio jedna misja trwa ok. 10 dni. Planowane jest rozszerzenie ich zakresu o szkolenie młodej kadry z Ukrainy.
Fundacja Kanada-Ukraina od 2014 r., czyli od początku wojny rosyjsko-ukraińskiej, zrealizowała siedem misji medycznych w czterech największych miastach Ukrainy. Po wybuchu pełnowymiarowej wojny w Ukrainie fundacja uznała, że miejscem pracy ochotników z Kanady nie może być już ten kraj i znalazła bazę w Polsce.
Z Kanady do Polski przyjeżdżają anestezjolodzy, chirurdzy ortopedyczni, naczyniowi, specjaliści chirurgii głowy i szyi, twarzoczaszki, neurochirurdzy, specjaliści chirurgii plastycznej i leczenia oparzeń. Zespół ten wspomaga polsko-ukraińska kadra szpitala w Czeladzi, w tym ukraińscy lekarze, którzy mówią też po polsku i angielsku.
W ramach nawiązanej z czeladzkim szpitalem współpracy przez dwa lata medycy z Kanady mają przyjeżdżać z kolejnymi misjami. Na potrzeby Canada Ukraine Surgical Aid Program w szpitalu utworzono dodatkowy oddział z 20 miejscami.
W ostatnich latach inwestycje szpitala w Czeladzi w infrastrukturę i zakupy sprzętu wyniosły ok. 60 mln zł, obejmując budowę i powiększenie oddziału anestezjologii i intensywnej terapii, remonty oddziałów urazowo-ortopedycznego, neurologicznego i dziecięcego, remont pododdziału kardiologicznego i termomodernizację budynku.(PAP)
Autor: Mateusz Babak

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera