Czesław Mozil dla DZ: Z dnia na dzień musiałem zawiesić działalność. Ale jestem pełen nadziei. Wierzę, że coś dobrego musi z tego wyjść

- Nie jestem ekspertem, tylko prostym grajkiem. Mam nadzieję, że będę mógł jak najszybciej realizować swoje projekty i ruszyć w trasę, bo zostało mi odwołanych 50 koncertów. Z dnia na dzień musiałem zawiesić działalność. Ale jestem pełen nadziei. Wierzę, że coś dobrego musi z tego wyjść - mówi Czesław Mozil.

Artysta nie rezygnuje z koncertowania. Działania przeniósł do internetu. Małą tradycją czasów kwarantanny stały się już jego występy Solo Act, które odbywają się w soboty, od kilku tygodni.
Piosenki są tu tylko pretekstem do zaprezentowania świata artysty. W trakcie tych spotkań online nie brakuje rozmów z bliskimi, teledysków i co piosenek, które nigdy, na żadnej płycie się nie ukażą.
W ten sposób Czesław koncertowo celebrował już 10-lecie płyty "POP" oraz ... swoje 41. urodziny (obchodził je 12 kwietnia).
W czasie społecznej izolacji powstają też nowe projekty. Niedawno razem z młodymi artystami z z bydgoskiej szkoły muzycznej nagrał - jak sam stwierdził - "piosenkę kwarantannową". Utwór "Zostań w domu" doczekał się też teledysku

Najnowszym dziełem jest piosenka "Słów mi brak", do słów Michała Zabłockiego. Jak mówi sam Czesław, to hołd dla całej służby zdrowia, a jego wielkość determinuje głos setek osób w chórkach. Do współpracy bowiem zaprosił swoich fanów.

Muzyk w czasie społecznej izolacji stara się ponadto dbać o formę, uprawia sport w domu. Radzi też, by zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nas.
- Jestem świadom, że przemoc domowa wzrosła o 40 procent. Polecam z całego serca, żeby pamiętać, że jest to najtrudniejszy czas. I jeśli coś słyszymy, mamy podejrzenia, że coś się dzieje nie tak, to powinniśmy się wtrącać. Nawet w rodzinę sąsiada, bo może skończyć się tragedią - podkreśla Czesław.

Kolejny Solo Act, prosto z mieszkania na warszawskiej Pradze odbędzie się w sobotę, 25 kwietnia o godz. 20.00. Solo Act vol. V poświęcony będzie ludziom z zaplecza, zza kurtyny, z tyłu sceny. To nie będą opowieści o artystach stojących na scenie, ale - jak podkreśla sam Czesław - o tych, bez których ten artysta nie mógłby stać na scenie. Wydarzenie dostępne na oficjalnym profilu Czesława na Facebooku.

Zobaczcie rozmowę wideo powyżej.