Częstochowa. 35. Ogólnopolska Pielgrzymka Pszczelarzy
Tradycyjnie 7 grudnia, w dzień patrona pszczelarzy św. Ambrożego, na Jasnej Górze odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Pszczelarzy. Do sanktuarium przybyli hodowcy pszczół, właściciele pasiek i producenci miodu, a także przedstawiciele instytucji i organizacji rolniczych.
Pielgrzymka jest dziękczynieniem i prośbą o dobry czas dla pszczelarzy i pszczół - mówi prezes Polskiego Związku Pszczelarskiego Stanisław Ból.
- Przyjechaliśmy pokłonić się Matce Boskiej podziękować za dary, którymi nas obdarzała w tym roku i prosić, by było podobnie w kolejnych latach. Pszczelarze stoją na straży pszczół, bo czyha na nie bardzo dużo różnych przeszkód. Występuje coraz więcej chorób w związku z szerokim zastosowaniem środków chemicznych. Gdyby pszczoła żyła sama nie przetrwała by nawet roku, my jako pszczelarze chronimy życie pszczół.
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza święta, sprawowana w Kaplicy Matki Bożej. Przewodniczył jej biskup Leszek Leszkiewicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Rolników i Pszczelarzy.
- Na co dzień pracujecie z pszczołami, znacie zwyczaje pszczół i wiecie jak one funkcjonują przyglądacie się jak one budują swoje domy, swoje społeczności i doskonale wiecie, że pojedyncza pszczoła nie przetrwa, niczego dobrego nie zostawi. Pszczelarskie społeczności pszczół one przynoszą dobre owoce dlatego, że pracują razem. Chciałbym, byśmy spojrzeli na te społeczności, które my budujemy. Na dom rodzinny, środowisko pracy. Warto zastanowić się na ile my żyjemy dla drugiego człowieka. Na ile porwani słowami płynącymi z Ewangelii chcemy dawać siebie innym i przyczyniać się do szczęścia tych, którzy od nas zależą, a także do szczęścia ojczyzny – mówił podczas homilii kaznodzieja.
Polska należy do krajów, w których pszczelarstwo wciąż się rozwija i ma się dobrze, ale warto szukać miodu od lokalnych pszczelarzy – zauważa Piotr Krawczyk, prezes Regionalnego Związku pszczelarzy w Częstochowie.
- Miodu mamy sporo. Można powiedzieć, że w ostatnich dziesięciu latach podwoiła się liczba rodzin pszczelich i pszczelarzy. Jest duży rozwój, ale jak każda branża mamy też swoje kłopoty. Rynek został zalany tanimi produktem z Chin i Ukrainy. Nasza krajowa produkcja wystarcza na zaspokojenie naszego rynku krajowego. Problem pojawia się kiedy wkracza produkt z zagranicy. Warto więc zaopatrywać się u swoich lokalnych pszczelarzy, a na półkach sklepowych sprawdzać kraj pochodzenia miodu.
Pielgrzymkę poprzedziła wczorajsza 28. Konferencja Pszczelarska, która odbywała się pod hasłem: "Propolis to nie kit”, które miało wskazać na autentyczne wartości kitu pszczelego. Mówiono m.in. o zastosowaniu propolisu w medycynie, jego właściwościach przeciwnowotworowych, a także o biotycznej aktywności propolisu i jego wykorzystywaniu w warunkach klinicznych.
Organizatorami wydarzenia był Polski Związek Pszczelarski, Regionalny Związek Pszczelarzy w Częstochowie oraz Śląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Częstochowie.
Nie przeocz
- To Wiedeń? Nie to przedwojenne Bielsko i Biała na kolorowych zdjęciach!
- Najśmieszniejsze słowa po śląsku! Które podają internauci? Haja i wihajster to nic!
- Rewolucja dla pasażerów kolei w Śląskiem. Nowe przystanki, dodatkowe tory
- Beskidy. Otwierają się kolejne stacje narciarskie w Wiśle i Szczyrku. Gdzie na szusy?
Musisz to wiedzieć
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?