Wczoraj nad ranem oficer dyżurny z komisariatu II otrzymał zgłoszenie podpalenia koszy na śmieci przy ulicy Botanicznej i przy alei Niepodległości w Częstochowie. Policjanci wyruszyli w teren w poszukiwaniu sprawcy.
Między blokami zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Okazało się, że to podejrzany o podpalenia 39-latek. W rozmowie z mundurowymi miał tłumaczyć, że podpalał kosze, aby rozładować w ten sposób agresję. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzuty zniszczenia 9 koszy. Wartość strat została oszacowana na przeszło 3 tys. zł.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się również, że 39-latek był już wcześniej notowany w sprawach o podpalenia koszy na śmieci. O dalszym losie podejrzanego zadecyduje teraz prokurator i sąd.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Program TU BYŁAM Katarzyny Kapusty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?