- Z nieustalonych powodów podpalał ekrany - informuje podinsp. Joanna Lazar, rzecznik prasowy KMP. - Swoją przestępczą działalnością spowodował straty nie mniejsze niż około 70 tysięcy złotych.
Policjanci pracujący nad sprawą kilkukrotnych podpaleń ekranów dźwiękoszczelnych w okolicy ulicy Wojska Polskiego z ulicą Rakowską, ustalili, że najprawdopodobniej związek z podpaleniami ma 25-letni mieszkaniec Częstochowy.
- Mężczyzna został zatrzymany. Za zniszczenie mienia o znacznej wartości grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie trwają - dodaje Lazar.
To już kolejny zatrzymany podpalacz, który grasował na Błesznie i Rakowie.
- Ten podpalał ekrany w dzień i w nocy - twierdzą strażacy. - Nie dawał nam żyć.
W lipcu w ręce policji wpadł 19-latek. Prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. Nastolatek przyznał się do podpalenia sześciu samochodów i dwóch śmietników na ul. Wierzbowej i Lipowej. Przez dwa miesiące spędzał sen z powiek mieszkańcom.
Mieszkańcy Rakowa i Błeszna mówią, że obawiają się o swoje bezpieczeństwo, co jakiś czas w ich okolicy pojawia się kolejny podpalacz z nowymi pomysłami. Albo podpala im piwnice, albo przyczepy campingowe, śmietniki, a nawet altanki.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?