Częstochowianin podczas ubiegłorocznych wakacji w Szwecji został przyłapany przez policję na jeździe pod wpływem alkoholu i stracił prawo jazdy. Po powrocie do Polski zgłosił się do Urzędu Miasta.
Chciał wtórnik. - Nie spodziewał się, że funkcjonuje system przepływu informacji międzynarodowej - mówi prok. Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
- W rejestrze figurował jako osoba, której odebrano prawo jazdy za granicą. 38-latkowi grozi do 3 lat więzienia. - Wniosek o wydanie prawa jazdy ma ostrzeżenie, że za składanie fałszywych oświadczeń grozi odpowiedzialność karna, nie każdy czyta te informacje. Po wakacjach mamy sporo takich spraw - dodaje prokurator Basiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?