Częstochowa: zamiast ruiny będzie centrum usługowe

Stan budynku od wielu lat jest fatalny. W przeszłości jedna ze ścian się zawaliła. Część kamienicy została wyburzona, bo zagrażała bezpieczeństwu. Pozostała część budynku w ciągu kilku ostatnich lat uległa znacznemu zniszczeniu i dzisiaj szpeci III aleję NMP. Jej stan pogarsza się z tygodnia na tydzień.

Miasto chciało przyciągnąć inwestora, który byłby zainteresowany odbudową budynku. W tym celu budynek wraz z kamienicą przekazano do Agencji Rozwoju Regionalnego, która miała wyłonić partnera zainteresowanego założeniem spółki z miejskim udziałem i zainwestowaniem w tym miejscu.

- Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, chcąc uniknąć takich problemów jak z Domem Handlowym Merkury - mówi Marcin Kozak, prezes ARR w Częstochowie. - Tam inwestor miał pewne plany, których nie udało mu się zrealizować, w efekcie czego budynek nie został wyremontowany. W przypadku alei NMP 49 chcieliśmy, żeby miasto miało wpływ na prowadzoną inwestycję aż do jej zakończenia - tłumaczy Marcin Kozak.

Działkę wyceniono na ponad 2 miliony zł. Znaleziono grupę inwestorów, którzy skłonni są kupić nieruchomość za 3,2 miliona zł. Tyle że wtedy zaczęły się schody.

Ze względu na skomplikowaną strukturę prawną umowy między miastem i inwestorem, a także ze względu na warunki zabudowy, decyzja o pozwoleniu na budowę była kilkakrotnie na różnych szczeblach i w różnych instytucjach oprotestowana. Przeciwko budowie protestowali m.in. mieszkańcy pobliskich bloków, którzy obawiali się, że pod nosem wyrośnie im centrum handlowe. Pomysł sprzedaży budynku nie podobał się również politykom częstochowskiej prawicy.

Inwestor jednak czekał cierpliwie, podtrzymując deklarację swoich planów. W końcu jednak, z pewnym opóźnieniem, kilkanaście dni temu, wojewoda wydał pozwolenie na budowę. Co prawda istnieje jeszcze ścieżka odwoławcza w sądzie od tej decyzji, ale w praktyce pozwolenie umożliwia inwestorom rozpoczęcie prac.

- Inwestor w rozmowach z nami podtrzymuje chęć zrealizowania planów. Myślę, że potrzebujemy jeszcze około czterech tygodni, aby zapadły wiążące decyzje. Termin wykupu mija wraz z końcem roku, ale sprzedaż może być zrealizowana wcześniej - mówi prezes Kozak.

Jak udało się nam dowiedzieć, jest szansa, że pierwsze prace związane z wyburzeniem budynku rozpoczną się już latem. Nowy budynek ma mieć ok. 9,5 tys. mkw. powierzchni, z czego na handel ma przypadać ok. 1800 mkw. Powstaną również pomieszczenia biurowe, miejsce na działalność kulturalną, taras, kawiarnie i letnie ogródki oraz - co bardzo ważne - parking podziemny na kilkadziesiąt samochodów.

W centrum Częstochowy powstaje właśnie inny budynek usługowy. Inwestor buduje go na rogu alei NMP i ulicy Piłsudskiego w miejscu, gdzie wcześniej znajdowała się legendarna restauracja „Kac”. Nowy budynek usługowo-handlowy będzie mieć trzy kondygnacje oraz podziemny parking.