Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy dzięki Euro 2012 zapanuje turystyczna moda na Polskę?

Marcin Zasada
fot. tomasz bolt
Irlandczycy obiecywali nam, że następne wakacje, wszyscy jak jeden mąż, będą planować w Polsce. Po piłkarskich mistrzostwach komplementami obsypują nas Francuzi i Włosi, a pochwały dotyczą nie tylko organizacji turnieju, ale i ciekawych miejsc od morza do Tatr, które warto odwiedzić. Czy dzięki Euro faktycznie zapanuje w Europie turystyczna moda na Polskę? Pierwsi zainteresowani już są: Niemcy.

W najnowszym rankingu stacji "Deutsche Welle" Polska wylądowała na ósmym miejscu wśród najpopularniejszych i najbardziej lubianych celów wycieczek i wczasów dla Niemców. Atuty naszego kraju to m.in. atrakcyjne ceny, ale i mnogość ciekawych miejsc godnych zobaczenia na własne oczy.

Do przyjazdu nad Wisłę zachęca też portal podróżniczy Marco Polo, wydawca przewodników turystycznych. Jego nowe internetowe wydawnictwo nosi tytuł: "Polen: Highlights", czyli "Polska i jej największe atrakcje". Wymieniono w nim 15 cudów turystycznych, m.in. Zamość, Wieliczkę, Oświęcim, Malbork, Kraków czy Wilczy Szaniec na Mazurach. Szczególną uwagę Niemcy poświęcili urokowi polskich miast i ich architektury.

WSZYSTKO O EURO 2012 NA DZIENNIKZACHODNI.PL W NASZYM SERWISIE SPECJALNYM

- Niemcy to od dawna nasz najlepszy klient w branży turystycznej. Po Euro można też liczyć na zwiększoną liczbę gości z Francji, Skandynawii, a przede wszystkim z krajów Europy Wschodniej, szczególnie z Rosji i Ukrainy - uważa Grzegorz Chmielewski, prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki. - Euro zapewniło nam dobrą reklamę i wytworzyło pozytywny klimat, jednak nie ma mowy o jakimś magicznym zjawisku. Przyciąganie zagranicznych turystów w Polsce to nie tylko zasługa mistrzostw, ale i wieloletniej pracy organizacji turystycznych - dodaje.

Irlandczycy? Chmielewski radzi, by spokojnie czekać na realizację obietnic o masowych powrotach do Polski na wakacje. Tym bardziej że to raczej perspektywa przyszłoroczna. Najpierw biura podróży będą musiały poszerzyć swoją ofertę w krajach, z których mamy spodziewać się gości.

Według dr. Bohdana Dzieciuchowicza, specjalisty od reklamy i kreowania wizerunku, nasz kraj i najważniejsze miasta powinny też pójść za ciosem i na fali dobrego klimatu opracować kampanię promocyjną za granicą.

- Nasze miasta powinny mocniej przedstawiać się jako cele weekendowych wypraw obejmujących zwiedzanie, wypoczynek, imprezy czy zakupy - uważa Dzieciuchowicz. - Kraków, Gdańsk czy Wrocław nie muszą się wstydzić, gdy porównamy ich potencjał z Pragą czy Budapesztem - mówi.

A Katowice? Co ze wzmożonego zainteresowania turystycznego Polską może wyniknąć dla województwa śląskiego? Trudno liczyć, by Katowice rywalizowały z Mediolanem, Barceloną czy choćby wspomnianą Pragą, jako weekendowa atrakcja. Ale w przywołanym na początku przewodniku Marco Polo, wśród 15 cudów Polski znalazła się Częstochowa i to nie tylko z Jasną Górą, ale i z okolicznymi ciekawostkami, jak choćby ruiny zamku w Olsztynie czy Ogrodzieniec. Jedną z zalet Częstochowy jest też bliskość Krakowa.

- To jest nasz niewątpliwy atut. Próbujemy pokazać Śląsk ludziom, których głównym celem jest Kraków czy Wieliczka - mówi Grzegorz Chmielewski. - Coraz lepiej radzimy sobie w turystyce sakralnej i industrialnej, w której kapitalnie przebiło się Zabrze. Generalnie możemy mówić o ogromnym postępie wizerunkowym, bo jeszcze 5-6 lat temu goście targów turystycznych patrzyli na nas bardzo dziwnie - dodaje.

Dobra prasa

Nie licząc drobnych incydentów, dobrą reklamę podczas Euro zapewniały nam zagraniczne media.

Najwięcej pochlebnych recenzji znalazło się w prasie niemieckiej, która komplementowała organizację turnieju, znakomitą atmosferę, piękne miasta. "Polska jest normalnym krajem. Już chociażby dla tego rozeznania wysiłek się opłacił" - odkrył "Süddeutsche Zeitung". We "Frankfurter Allgemeine Zeitung" można było z kolei przeczytać, że "Mistrzostwa były manifestacją euro-narodu charakteryzującego się radością, autoironią i zerem kompleksów". Natomiast "Leipziger Volkszeitung" zachwycał się Poznaniem i apelował do berlińczyków, by zauważyli, że blisko ich miasta leży taka perełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!