Odprowadzając w czwartek na cmentarz w Dąbrowie Górniczej-Ząbkowicach Jarka Michalskiego, naszego redakcyjnego kolegę, szukaliśmy w niej jakiegoś sensu, porządku. Wyłaniał się tylko bezsens. Jarek nie skończył nawet 48 lat. Nie spełnił swoich marzeń, nie przeszedł dróg, które sobie wytyczył. Odszedł tak nagle pokonany przez ciężką chorobę.
Antoine de Saint-Exupéry napisał: "Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela". Jarka żegnał tłum przyjaciół. Ujmował nas jego spokój, uczynność, miłe usposobienie. Wczoraj powiedział nam też, jak cenna jest każda chwila życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?