Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daszewski: Jak Pendolino mknie donikąd

Adam Daszewski
Adam Daszewski
Adam Daszewski arc.
Na wstępie chciałem złożyć oświadczenie, że bardzo lubię Zawiercie i uważam je za fajne miasto. I w dodatku nie jest to oświadczenie koniunkturalne, co potwierdzić może mój serdeczny przyjaciel, którego w tymże Zawierciu odwiedzam.

A teraz już ad rem. Jeśli każde miasto na szlaku Pendolino poczuje się urażone, że pociąg tam nie staje, to owo Pendolino nie dojedzie nigdy i nigdzie (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ).

Prawda, że mają zawiercia-nie mocny argument. Jeśli błyskawica torów ma zatrzymywać się na polno-leśnym peronie Włoszczowa, gdzie łatwiej o kosmitę niż o pasażera, to dlaczego nie w Zawierciu? Otóż nie powinna błyskawica stawać ani tu, ani tam. To pociąg wielkich prędkości na dalekie trasy. Pędząc z Katowic do Gdańska (550 km) ma się zatrzymywać dwa, góra trzy razy.

Tylko jak to będzie z tym pędzeniem po naszych krzywych torach? Więc właściwie niech staje co kilometr. I teraz zostaje już ostatnie pytanie: po jakiego czorta kupiliśmy to cudo?

Adam Daszewski
redaktor wydawca dzisiejszego DZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!