Oprócz Polaków na torze SGP Arena w Częstochowie (początek zawodów o godz. 19) o awans do #finału zaplanowanego 20 lipca na torze Marketa w Pradze powalczą zespoły Rosji, Łotwy i Australii.
- Nie oglądamy się na rywali, interesuje nas tylko zwycięstwo - zapowiada trener Cieślak. - Łatwo nie będzie, ale skoro chcemy wrócić na mistrzowski tron, to damy z siebie wszystko - dodaje selekcjoner.
Dwa dni później w King's Lynn o awans do finału walczyć będzie Wielka Brytania, Dania, Szwecja i USA. Zwycięzcy półfinałów awansują bezpośrednio do finału, a zespoły z drugich i trzecich miejsc będą rywalizowały w barażu. Czesi, jako gospodarze, mają zapewniony udział w praskim finale. Tytułu bronią Duńczycy.
Przed częstochowskim turniejem najwięcej jednak mówiło się nie o Polakach, ale o... ekipie Rosji. Przed rokiem Sborna sprawiła wielką niespodziankę zdobywając brązowy medal. Po drodze, w półfinale pokonała w Bydgoszczy biało-czerwonych.
W tym sezonie też wielu widziało ją na podium, ale ekipa Rosji wystąpi w Częstochowie mocno osłabiona. Lider zespołu i klasyfikacji generalnej Grand Prix Emil Sajfutdinow leczy złamaną kość śródstopia i przez najbliższe dwa tygodnie nie pojawi się na torze. Z kolei bracia Artiom i Grigorij Łagutowie odmówili startu. Powodem, jak zwykle w takiej sytuacji, są finanse.
Rosyjscy reprezentanci na przygotowanie do startu w DPŚ chcieli otrzymać 40 tysięcy euro. Ich federacja jednak nie znalazła takiej sumy, dlatego bracia Łagutowie odmówili startu w Częstochowie. Ich miejsca zajmą utalentowani, acz mało doświadczeni Ilja Czałow i Władimir Borodulin.
Nie tylko Rosjanie będą osłabieni. Na torze Włókniarza zabraknie także broniącego tytułu indywidualnego mistrza świata Chrisa Holdera. Australijczyk miał wypadek w lidze angielskiej. Kilka dni temu przeszedł operację w szpitalu uniwersyteckim w Coventry. Złamane biodro i miednica zostały zespolone i odpowiednio unieruchomione. Nie będzie konieczności operowania ramienia i pięty. W tym roku Holder prawdopodobnie już nie wystąpi. W Częstochowie Holdera zastąpi 35-letni Davey Watt.
- Przed nami ciężki bój, sportowe kariery zakończyli Jason Crump i Ryan Sullivan, teraz ze składu wypadł Holder. Liczymy jednak na dobry występ i awans do finału - mówi Mark Lemon, menadżer australijskiej drużyny.
Polscy kibice wierzą w sukces zespołu Marka Cieślaka. Przed rokiem biało-czerwoni zanotowali wpadkę i zabrakło ich nawet w finale. Teraz zapowiadają rehabilitację i powrót na tron. W ostatnich pięciu latach nasi zawodnicy wywalczyli trzy złote i jeden srebrny medal.
- To po prostu zobowiązuje - deklaruje lider i kapitan naszej drużyny Tomasz Gollob.
Gospodarzy dopingować będzie pełny stadion. Sprzedano komplet biletów, więc atmosfera na trybunach będzie fantastyczna.
Rosja (kaski czerwone)
1. Wiktor Kułakow, 2. Władimir Borodulin, 3. Ilja Czałow, 4. Andriej Kudriaszow. Menedżer Igor Dmitrjew
Australia (kaski niebieskie) 1. Davey Watt, 2. Jason Doyle, 3. Troy Batchelor, 4. Darcy Ward. Menedżer Mark Lemon
Łotwa (kaski białe)
1. Kjastas Poudżuks , 2. Maksim Bogdanow, 3. Wiaczesław Gieruckis, 4. Andrzej Lebiediew. Menedżer Władimir Rybnikow
*Artur Hajzer nie żyje. Tragedia na Gasherbrum ZDJĘCIA
*Superbudowa 2013. Wybieramy najlepszą inwestycję woj. śląskiego ZAGŁOSUJ
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: PROGRAM, LISTA OBECNOŚCI
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?