Dworzec PKP w Częstochowie miał zostać wyburzony
Przypomnijmy, obecny gmach dworca oddano do użytku w 1996 r. Niegdyś był jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. Dziś jednak świeci pustkami. Zdecydowana większość lokali zlokalizowanych na dworcu w Częstochowie została zamknięta. Te, które działają, można policzyć na palcach jednej ręki. Dlatego też pojawiły się plany, aby odmienić to miejsce.
PKP uznało, że rozbierze dotychczasowy obiekt, a w jego miejsce powstanie nowy, nieco mniejszy. W efekcie w lipcu 2019 r. SARP Częstochowa i PKP SA ogłosiły konkurs na koncepcję realizacyjną nowego dworca kolejowego. Wygrał projekt przygotowany przez: pracownię architektoniczną Toprojekt Marek Wawrzyniak Rybnik, And Studio Paryż, Studio Antonini Paryż. Nowy dworzec miał być bardziej funkcjonalny niż ten obecny. Miał stać się wizytówką Częstochowy.
Dworzec PKP w Częstochowie będzie zabytkiem?
Niedawno Polskie Koleje Państwowe otworzyły oferty przetargowe na rozbiórkę starego dworca PKP i budowę nowego w Częstochowie. Zgłosiło się trzech chętnych. Spółka jest w trakcie analizowania poszczególnych propozycji. Jednak z jej planów wynika, że prace budowlane związane z przebudową dworca PKP w Częstochowie miałyby ruszyć jeszcze w tym roku.
Wstępne założenia były takie, żeby rozbiórki rozpocząć od pawilonu po stronie wschodniej, który w tej chwili nie jest użytkowany. Okazuje się jednak, że los dworca PKP w Częstochowie nie jest jednak przesądzony. Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach postanowił wszcząć z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie wpisania budynku do rejestru zabytków.
Polskie Koleje Państwowe komentują
Taki obrót sytuacji sprawił, że Polskie Koleje Państwowe musiały wstrzymać się z dalszymi decyzjami dotyczącymi gmach głównego dworca PKP w Częstochowie. Co prawda prace rozbiórkowe miały rozpocząć się jeszcze w tym roku, jednak wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe.
- Wszczęcie procedury wpisu do rejestru zabytków na wniosek Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Industrialnego Kongresu Ochrony Zabytków, na podstawie którego wojewódzki konserwator zabytków, wszczął postępowanie ma olbrzymie znaczenie dla planowanej przebudowy dworca Częstochowa Główna. Gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa wstrzymuje możliwość przeprowadzenia jakichkolwiek prac budowlanych przy obiekcie, do czasu zakończenia procedury prowadzonej przez konserwatora zabytków - mówi Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Polskich Kolei Państwowych.
Co to oznacza w praktyce? Fakt, że obecnie przyszłość planowanej inwestycji zależy wyłącznie od decyzji konserwatora zabytków. Podobnie jak terminy jej ewentualnej realizacji.
- Warto tutaj zaznaczyć, że spółka poniosła znaczne koszty związane z przygotowaniem konkursu architektonicznego i dokumentacji projektowej dla przebudowy dworca. Obecnie szacujemy ich łączną wartość - dodaje Bartłomiej Sarna z Wydziału Współpracy z Mediami Polskich Kolei Państwowych.
Sprzeciw części mieszkańców
Przy tej okazji warto wspomnieć, że pomysł wyburzenia dworca i budowy nowego spotkał się ze sprzeciwem wielu mieszkańców. Od początku najmocniej protestowała Grupa Elanex, grupa społeczników, która od lat czynnie włącza się w dyskusję nad problemami Częstochowy i wizją rozwoju miasta. Został nawet stworzony specjalny komitet "Nasz Dworzec. Wspólna Sprawa!". W jego skład weszli m.in. m.in. Stefan Rybicki, znany częstochowski zegarmistrz i przedsiębiorca, Włodzimierz Gidziela z Towarzystwa Przyjaciół Częstochowy, radny Paweł Ruksza, konduktor Maciej Cała, znany filmowiec Krzysztof Kasprzak, Małgorzata Terrero-Rozmus, prezes Fundacji Rething oraz Piotr Strach z Polski 2050.
Pomysłów na zagospodarowanie tego miejsca było kilka. Pierwszy z nich mówił o przekazaniu dworca miastu, które mogłoby przeznaczyć go na swój cel tak, jak to miało miejsce np. w Toruniu. Dworzec na podobnych zasadach mogłyby przejąć również władze województwa. Innym rozwiązaniem mogłaby być sprzedaż dworca prywatnemu podmiotowi, który przeznaczyłby go na cele komercyjne. Wcześniej deklaracje przejęcia dworca zgłosili częstochowscy przedsiębiorcy na czele ze Stefanem Rybickim. Ostatnim rozwiązaniem byłoby przekazanie pieniędzy przeznaczonych na remont na modernizację obecnego dworca.
Żadna z koncepcji nie spodobała się jednak PKP. Spółka tłumaczyła, że propozycje społeczników nie wyszły poza luźne pomysły, dlatego też jako inwestor nie mogły brać ich pod uwagę.
Nie przeocz
Zobacz także
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?