18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyżurka: PREMIERA filmu o prof. Bochenku i kardiochirurgach [ZDJĘCIA]

Wioleta Niziołek
Film pt. Dyżurka
Film pt. Dyżurka Bożena Filas
Na granicy życia i śmierci powstał pogodny film o kardiochirurgach z Katowic. - Mnie zadziwiło to, że oni działają cały czas jakby na granicy życia i śmierci - mówi Bożena Filas, autorka filmu "Dyżurka". Nakręciła dokument o lekarzach z katowickiej kliniki, którzy ratowali jej mamę. Miało być poważnie, a jest... pogodnie.

Kiedy zachorowała mama, to się tak stało, że trzy miesiące siedziałam na kardiochirurgii od rana do wieczora i poznawałam lekarzy. Z mamą jak już było dobrze, to się zrobiło zupełnie niedobrze - mówi Bożena Filas, autorka dokumentu "Dyżurka", który w czwartek będzie miał premierę w Kinie Kosmos w Katowicach.

ZOBACZ KONIECZNIE:
PREMIERY FILMOWE I RECENZJE FILMÓW ZOBACZYSZ TUTAJ

Jej mama przegrała z chorobą, ale lekarze zrobili wszystko, co mogli. Film powstał z wdzięczności, ale przede wszystkim z wielkiej potrzeby pokazania rzeczywistości pracy kardiochirurgów z Kliniki Kardiochirurgii w Ochojcu.

- Poznałam świat, którego ja nie znałam w ogóle do tej pory. Mnie zadziwiało to, że oni działają cały czas jakby na granicy życia i śmierci. Zaczynało mnie ciekawić, jak to się odczuwa, czy oni się boją, czy się nie boją? Jak to jest? Musi być jakaś cena takiego obciążenia psychicznego - dodaje. Za kamerą stanął Mieczysław Herba, który jest też współautorem filmu. W rolach głównych prof. Andrzej Bochenek i lekarze z jego zespołu.

- To przede wszystkim dzięki profesorowi weszliśmy na blok operacyjny, a lekarze przestali na nas z czasem zwracać uwagę - mówi Filas. Zdjęcia trwały w sumie osiem dni, ale niemal dzień i noc.

- Najpierw nakręciliśmy rozmowy z lekarzami i wyszły nam z tego takie poważne klimaty. Ale potem, jak już weszliśmy na oddział i blok operacyjny, wszystko się zmieniło. Film nosi tytuł "Dyżurka". Nie ma w nim w ogóle pacjentów, są lekarze i ich życie. Śmierć i narodziny dziecka, rozmowy o chorobach i o samochodach. Wszystko się miesza, ale to jest ich świat. No i wyszło nam dosyć pogodnie, nawet baliśmy się to pokazać profesorowi. Ale on ma dystans, mówi, że nie widział jeszcze takiego potraktowania tematu - mówi Filas.

Uzupełnieniem obrazu jest muzyka akordeonowa Motion Trio, z tangiem jako motywem przewodnim.
ZOBACZ KONIECZNIE:
PREMIERY FILMOWE I RECENZJE FILMÓW ZOBACZYSZ TUTAJ

"Mądre" wywiady nie pasowały do konwencji, więc do filmu nie weszły. To nie miało być mówienie do kamery. Za to jest normalność, mimo całego obciążenia i odpowiedzialności, jaka spoczywa na lekarzach. - Założenie tego filmiku było takie, żeby pokazać, że za tymi wszystkimi specjalnościami, stoi człowiek. To taka ludzka twarz kardiochirurgi - mówi Filas. - Profesor pojawiający się w wolny dzień i obchodzący oddział... Jak to możliwe, że operuje od 30 lat i nadal do każdego pacjenta podchodzi indywidualnie? - dziwi się Filas.

Na realizację filmu dostała stypendium marszałka województwa śląskiego, ale i tak dokładała z własnej kieszeni. Nie ma żadnego budżetu na promocję. Za to film zostanie pokazany na Krakowskim Festiwalu Filmowym w ramach Panoramy Filmu Polskiego. Bożena Filas jest katowiczanką, asystentką reżyserki Marty Meszaros. Sama debiutuje w roli reżysera. Premiera w czwartek, o godz. 18. Będzie na niej m.in. prof. Andrzej Bochenek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!