- W lesie jest odstrzał, a w mieście zwierzęta czują się bezpieczniej. Na polach nie ma jeszcze pożywienia, a w mieście zwierzęta mają stołówkę, bo znajdują jedzenie na śmietnikach - tłumaczyli specjaliści.
Dziki wybrały sobie jedno z podwórek i wystraszyły mieszkańców kamienicy. Służby miejskie zbudowały zagrodę, do której wprowadzono zwierzęta. Z zagrody miały zostać przetransportowane do lasu.
W efekcie jednak lochy same opuściły zagrodę a warchlaki powędrowały za nimi do lasu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
PROGRAM TYDZIEŃ: Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?