W pełnym niespodziewanych rozstrzygnięć mundialu Szwajcaria wyrosła na jedną z najsolidniejszych reprezentacji. Trudno uznać to za zaskoczenie - podopieczni Vladimira Petkovicia przed rozpoczęciem turnieju przegrali tylko raz w ostatnich 22 spotkaniach. I w Rosji wciąż nikt nie znalazł jeszcze na nich sposobu - po remisach z Brazylią (1-1) i Kostaryką (2-2) oraz zwycięstwie nad Serbią (2-1) Helweci pozostają niepokonani. - Te liczby nie są dziełem przypadku. Ciężko pracowaliśmy na te osiągnięcia - zaznacza napastnik reprezentacji Szwajcarii, Josip Drmić.
W tych okolicznościach bardziej zaprawieni w bojach na wielkich turniejach Szwajcarzy są faworytami spotkania ze Szwecją. Tyle, że Skandynawowie to z kolei jedna z najbardziej nieprzewidywalnych drużyn na tegorocznym mundialu. Niespodziewanie wyszli z grupy, wysyłając do domu Niemców i Koreę Południową, a w ostatnim spotkaniu niespodziewanie gładko (3-0) ograli Meksyk.
Trener Szwedów Janne Andersson liczy na to, że jego piłkarze rozegrają w Sankt Petersburgu mecz życia. - Musimy sięgnąć maksimum swoich możliwości, indywidualnie i jako drużyna. Jeśli zagramy na swoim najwyższym poziomie, będziemy mieli szansę na zwycięstwo - przekonuje selekcjoner.
Szwecja spróbuje wykorzystać problemy Helwetów w obronie - z powodu dwóch żółtych kartek otrzymanych w fazie grupowej pauzy muszą odbyć stoper Fabian Schar i prawy obrońca Stephan Lichtsteiner. Tego pierwszego zastąpi doświadczony, ale często chimeryczny Johan Djourou, a do występu na boku obrony szykowany jest Michael Lang.
Historyczna szansa Anglii
Na deser emocjonującej serii meczów w 1/8 finału czeka nas starcie pomiędzy Kolumbią a Anglią. Najważniejsze pytanie przed pojedynkiem w Moskwie dotyczy stanu zdrowia Jamesa Rodrigueza, który od początku przygotowań do rosyjskiego turnieju ma problemy z mięśniami. Tylko w meczu z Polską Rodriguez zagrał pełne 90 minut. W ostatnim grupowym spotkaniu z Senegalem musiał zejść z boiska już po pół godzinie gry i w weekend nie trenował z zespołem.
Problemy Rodrigueza dotyczą prawej łydki, gdzie piłkarz zmaga się z opuchlizną. Prześwietlenia nie wykazały jednak zerwania, co daje nadzieję, że lider reprezentacji Kolumbii pomoże Los Cafeteros w pokonaniu Anglii. - Rezonans wykazał, że nie jest to poważna kontuzja. Będziemy uważnie monitorować jego stan zdrowia przed meczem, mamy nadzieję, że będzie w stanie nam pomóc - mówi trener Jose Nestor Pekerman.
Awans pozwoliłby Kolumbii wyrównać osiągnięcie z mistrzostw świata w Brazylii, zaś Anglii przełamać fatalną passę w meczach pucharowych. Wyspiarze od dziesięciu lat nie zagrali co najmniej w ćwierćfinale na żadnej wielkiej imprezie! - Dla tej drużyny to wyjątkowa szansa dokonania czegoś, czego nie zrobiły bardziej doświadczone zespoły z ostatnich lat. Chłopaki mogą napisać historię - mówi selekcjoner Anglików, Gareth Southgate.
Kibice w Anglii po niezłych meczach reprezentacji w fazie grupowej liczą na to, że kadra Southgate'a wykorzysta teoretycznie słabszą część turniejowej drabinki (w ćwierćfinale Anglią lub Kolumbia zmierzą się ze Szwecją lub Szwajcarią) i dojdzie do strefy medalowej. - Nie ma sensu myśleć o tym, co może się stać po wtorkowym meczu. Byliśmy w takiej sytuacji już wcześniej i wiemy, jak to się kończyło - dmucha na zimne selekcjoner Anglii.
WTOREK 3.07 - HARMONOGRAM MECZÓW 1/8 FINAŁU MISTRZOSTW ŚWIATA
16:00, Sankt Petersburg
Szwecja - Szwajcaria
20:00, Moskwa (Otkrytije Ariena)
Kolumbia - Anglia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?