Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eko-logika naszych babć, naszyjnik z cebuli na bezsenność i kopcowanie jako sposób na przechowanie jabłek. „Porady dla śląskiej gospodyni"

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Jak przechować śliwki w piwnicy, aby się nie zepsuły? Co jest dobre na bezsenność (i z jakiego powodu cebula)? Tych i innych porad nasi przodkowie szukali w gazetach i kalendarzach. W skansenie w Chorzowie odbyło się spotkanie, na którym dr. hab. Dorota Świtała-Trybek zaprezentowała wyniki swoich naukowych poszukiwań. Wydała je w książce „Dobra rada złota warta, czyli porady dla śląskiej gospodyni”. Przeczytamy w niej wskazówki z dawnych lat.

Nie daj się oszukać!

– Dobra i niefałszowana kawa! Istnieje bardzo prosty środek, za pomocą którego rozeznać możemy, czy palona już lub mełła kawa, jaką niekiedy kupujemy, nie jest fałszowaną. Wszystkie palone produkty, jak np. rzepa i ćwikła, kasztany, cykoria, spadają po pewnym czasie na dno, jeżeli je włożymy i rozruszamy w naczyniu cylindrowym napełnionym wodą. Prawdziwa kawa zaś zostaje na powierzchni wody i tworzy pływające nakrycie [KGH 1899:88] (ryc. 4) – czytamy w książce „Dobra rada złota warta, czyli porady dla śląskiej gospodyni”.

To jedna z porad, które znajdują się w książce dr. hab. Doroty Świtały-Trybek. Nic dziwnego – dawnej parzono kawę z wielu zamienników. Badaczka jednak znalazła porady na o wiele więcej tematów. W „Dobrej radzie złota wartej” znajdziemy niemal wszystko – od przepisów, przez porady kulinarne (np. na to, aby mięso było kruche i smaczne), wskazówki dotyczące zdrowia, czy sprzątania.

– W książce są też przepisy chociażby dotyczące przygotowania kilku sosów. Wykorzystałam ten dotyczący sosu chrzanowego i bardzo dobrze smakuje - także polecam – śmieje się autorka książki.

– Z lektury zapadło mi w pamięć, jak odróżnić prawdziwe masło od margaryny, ponieważ teraz mamy dużo produktów podobnych do tego pierwszego. Wystarczy rozpuścić kawałek – jeśli się dobrze pieni – jest to masło – dzieliła się na spotkaniu autorskim pełniąca obowiązki dyrektora skansenu Paulina Cius-Górska.

Znaczna część z porad dla naszych babć wpisuje się m.in. w ideę „zero waste”, której celem jest brak marnowania żywności i przetwarzanie tego, co nam zostaje z posiłków. W biedniejszych czasach było to bardzo istotne.

Eko-logika naszych babć

Obecnie wracamy do niektórych metod stosowanych przez naszych przodków. Należy do nich m.in. kopcowanie. To jedna ze starszych metod przechowywania części warzyw i owoców. Odpowiednio osuszone, okopane, przykryte ziemią i słomą, mogą być tak przechowywane aż do początków wiosny. W książce znajdziemy także metody przechowywania i konserwowania mięsa (np. za pomocą kolendry i octu), przechowywania cytryn i innych owoców – te wszystkie informacje pochodzą w dużej mierze z czasów, gdy lodówki nie były powszechnie dostępne.

– Umieszczano całą gałąź śliwy w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu na przykład w piwnicy. Oczywiście musiała być umieszczona w piasku. Rzekomo aż do wczesnego lata owoce były świeże – opowiada badaczka.

Cebulowy naszyjnik

Nie wszystko jednak, czego używały nasze babcie jest godne polecenia. Na ból zęba polecano np. użycie kwasu siarkowego – wkładano nasączony nim wacik do ust. Dla własnego zdrowia i bezpieczeństwa radzimy nie próbować tego w domu.

Zalecano także na bezsenność zawieszenie sobie pokrojonej cebuli na szyi. Olejki eteryczne w niej zawarte miały pomóc zasnąć. No cóż – skuteczność wątpliwa, choć akurat ta rada nie jest groźna. Tylko ten zapach...

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera