Ekstraklasa: Piast Gliwice – GKS Bełchatów 3:1 [RELACJA + ZDJĘCIA + OPINIE + WIDEO]

Opinie trenerów po meczu:

Kamil Kiereś (trener GKS Bełchatów)
Przyjechaliśmy na trudny teren, wiedzieliśmy, że będą to trudne zawody. Zdobyliśmy prowadzenie, zespół wykonywał założenia, wszystko szło po naszej myśli. Czerwona kartka Telichowskiego spowodowała jednak, że nasz plan musiał zostać zmieniony. Byliśmy bliscy podwyższenia wyniku, choć mieliśmy też szczęście. Po przerwie nie chcieliśmy stracić szybko bramki, ale właśnie tak się stało, to trochę podłamało morale drużyny. Druga bramka padła po błędzie bramkarza. Potem zagraliśmy otwarcie, chcieliśmy wyrównać i nadzialiliśmy się na kontrę. Zaczynamy wiosnę od falstartu, jako jedyni nie mamy jeszcze punktu.

Angel Perez Garcia (trener Piasta)
Mecz był ciężki, straciliśmy bramkę po oczywistym spalonym. Mieliśmy trochę szczęścia, bo zawodnik rywali po ostrym wejściu dostał czerwoną kartkę. Jestem bardzo wdzięczny drużynie za postawę w tym meczu. Podgórski był przewidziany do tego meczu od pierwszej minuty (nastąpił błąd w protokole – red.). Jestem pod wrażeniem pracy Tomasza, to w pełni profesjonalny zawodnik. Piotr Brożek czuł się nie najlepiej, dlatego szansę dostał Paweł Moskwik. Pokazał się z bardzo dobrej strony, i że jest na poziomie pozostałych z pierwszej „11”.

***

Bełchatów wypożyczył z Amkaru Perm byłego zawodnika gliwickiej drużyny Damiana Zbozienia. Obrońca nie mógł jednak zagrać przy Okrzei, bo z Rosji nie dotarł jeszcze jego certyfikat. Koledzy z Piasta miło przyjęli swego kolegę, bo… przygotowali mu swój „Certyfikat Piłkarza” rzekomo podpisany przez Michela Platiniego i Zbigniewa Bońka. W dokument wkradł się jednak błąd, ponieważ na nim imię prezydenta UEFA brzmiało Michael…

W drużynie gospodarzy zabrakło Piotra Brożka, którego na lewej obronie zastąpił ekstraklasowy debiutant Paweł Moskwik. W rezerwie w meczowym składzie awizowany był Łukasz Hanzel, ale ostatecznie na ławce zasiadł Patrick Dytko. Na boisko na początku nie wyszedł wpisany do składu Bartosz Szeliga – zastąpił go Tomasz Podgórski. Dla „Podgóra” to był setny mecz w ekstraklasie.

Na trybunach zameldowała się drużyna Ruchu Radzionków, która dopingowała byłego piłkarza „Cidrów” Michała Maka.
To właśnie Mak podawał do Arkadiusz Piecha w 14. minucie, kiedy GKS objął prowadzenie. Były napastnik Ruchu Chorzów był na ewidentnym spalonym, którego nie zauważył sędzia liniowy. Piech strzelił ze spalonego bramkę również w meczu bełchatowian z Podbeskidziem.
Po tym jak Błażej Telichowski wyprostowaną nogą na środku boiska zaatakował Podgórskiego, GKS grał w osłabieniu. Piast dążył do wyrównania, okazje mieli Kamil Wilczek i Ruben Jurado, ale na przerwę goście schodzili z prowadzeniem.

Piast od pierwszej minuty drugiej połowy ruszył z furią na bramkę GKS-u. Wprawdzie Ruben Jurado zmarnował świetną okazję (strzelił w bramkarza), ale szybko było 1:1. Podgórski dośrodkował, a Wilczek uderzeniem głową pokonał Emilijusa Zubasa. To już dziesiąty gol Wilczka w tym sezonie.

Gospodarze poszli za ciosem. Z rzutu wolnego piłkę posłał Podgórski. Bramkarz bełchatowian wypiąstkował pod nogi Gerarda Badii, a Hiszpan strzelił z pola karnego lewą nogą w długi róg bramki.

„Podgór” uświetnił jubileusz golem – podał mu Wilczek, a kapitan Piasta wpakował piłkę pod poprzeczkę. To, że Wilczek był na spalonym już nie miało znaczenia, choć kolejny błąd sędziego został odnotowany.

Piast Gliwice – GKS Bełchatów (0:1)
0:1 Arkadiusz Piech (14), 1:1 Kamil Wilczek (48-głową), 2:1 Gerard Badia (58), 3:1 Tomasz Podgórski (82).

Piast: Szmatuła – Klepczyński (46. Szeliga), Hebert, Osyra, Moskwik – Podgórski, Martinez, Jurado (64. Żivec), Vassiljev, Badia (75. Murawski) – Wilczek.

GKS Bełchatów: Zubas – Mójta, Telichowski, Baranowski, Witasik – Michał Mak, Komołow, Wacławczyk (33. Rachwał), Baran (62. Olszar), Małkowski (62. Wroński) – Piech

Czerwona kartka: Telichowski (GKS, 23. minuta)
Żółte kartki: Osyra – Rachwał, Mójta
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 2909
Piast Gliwice - GKS Bełchatów TRANSMISJA + RELACJA

Piast przegrał w Chorzowie z Ruchem 0:2. GKS nie dał rady u siebie Podbeskidziu – 1:2. Oba zespoły chcą dziś zaliczyć pierwszą wiosenną wygraną, ale w Gliwicach mają kłopot z wirusem.

– Kamil Wilczek oraz bramkarze Dobrivoj Rusov i Jakub Szmatuła mają problemy żołądkowe – mówił trener Angel Perez Garcia podczas przedmeczowej konferencji. – Przez długie treningi na sztucznej murawie Tomasz Mokwa, Armando Nieves i Piotr Brożek mają drobne urazy.

Kibice Piasta najbardziej martwili się o zdrowie najlepszego strzelca drużyny, czyli Wilczka. On i pozostali zaatakowani przez wirusa, wrócili już do treningów.

Kto wygra mecz Piast Gliwice - GKS Bełchatów?

GKS ma serię sześciu meczów bez zwycięstwa. Jesienią w Pucharze Polski bełchatowianie przegrali przy Okrzei aż 0:5.
– Trudno nie wspominać tamtego meczu w Gliwicach. Gdy traci się pięć bramek, to zostaje w głowach na długo. Jesteśmy żądni rewanżu, chcemy pokazać Piastowi, że to był „wypadek przy pracy” i jesteśmy lepsi – stwierdził Michał Mak.

W bełchatowskiej drużynie na pewno nie zagrają Bartosz Ślusarski, Damian Szymański i Alexis Norambuena.

Ekipa gości ma przyjechać już z nowym piłkarzem - Damianem Zbozieniem, którey został wypożyczony z Amkaru Perm. Obrońca wcześniej grał w Piaście. GKS ma też w swej kadrze dwóch innych byłych zawodników "Piastunek" - bramkarza Dariusza Trelę i Sebastiana Olszara.

- Bełchatów to zespół trudny do pokonania, ale gramy w domu i powinniśmy zapunktować - podkreślił trener Piasta. - Jest to drużyna, gdzie wyróżniają się Arkadiusz Piech i Michał Mak. Ale jest to też zespół skonsolidowany, potrafiący dobrze bronić i atakować.

Mecz Piast Gliwice - GKS Bełchatów transmitować będą Canal + Family i nSport.

*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku