Elektroniczny przewodnik po pałacu cystersów w Rudach

Dziś po ruinie, która jeszcze niedawno odstraszała gości, nie ma już ani śladu. Odnawianą od trzech lat za unijne miliony perełkę odwiedzają tłumy turystów. Trudno jest nawet nadążyć z ich oprowadzaniem. Dlatego już wkrótce pojawią się tu nowoczesne urządzenia, które ułatwią zwiedzanie. Przyjeżdżający z całego Śląska turyści dostaną do ręki palmtopy z audioprzewodnikami. Każdy będzie mógł przystanąć na chwilę przy jednym z kilku infokiosków, które się tu pojawią i wirtualnie zgłębić tajemnicę starego opactwa.

Zarząd Województwa Śląskiego przyznał diecezji gliwickiej ponad 860 tys. zł z Unii Europejskiej na stworzenie systemu e-informacji kulturalnej w Rudach.

- Odwiedzają nas tłumy turystów. Tylko w maju oprowadziłem dwa tysiące osób. Zdarza się, że jedna grupa nie zdąży obejść całego opactwa, a już druga czeka na przewodnika. Cztery infokioski i palmtopy z audio-przewodnikiem ułatwią turystom zwiedzanie. Chcemy, żeby było ich pięćdziesiąt - mówi ks. Jan Rosiek, dyrektor ds. Odbudowy Pocysterskiego Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach.

Dzięki oprogramowaniu zainstalowanemu w palmtopach i infokioskach, czyli specjalnych stanowiskach umożliwiających wirtualną wycieczkę po zabytku, opactwo będą mogli zwiedzić także głuchoniemi i niewidzący. A jest się tu czym zachwycać. Efekty prac są oszałamiające. W wyremontowanych komnatach utworzono Dom Pielgrzyma i sale wystawiennicze, które pełne są już eksponatów. Odnowiono już także znaczną część elewacji. A o tym, czego nie widać gołym okiem, np. że wszystkie pomieszczenia ogrzewane są ciepłem z wnętrza ziemi, będzie można dowiedzieć się korzystając z infokiosku.

- W ten sposób będzie można zajrzeć nawet do tych komnat, które dziś nie są udostępnione zwiedzającym - wyjaśnia Joanna Żochowska z Fundacji Silesia Pro Europa z Gliwic, która jest partnerem projektu.

W ramach dotacji powstanie również portal w pięciu językach - polskim, czeskim, niemieckim, angielskim i francuskim - dzięki któremu nie wychodząc z domu będzie można zwiedzić opactwo. Zaś każdy, kto przyjedzie do Rud z własnym laptopem będzie mógł ściągnąć wirtualny przewodnik na swój sprzęt.

- To świetne rozwiązanie. Dziś sporo osób zwiedza zabytek na własną rękę i niewiele się dowiaduje. Audioprzewodniki są popularne na Zachodzie. Gdy zwiedzałem Stonehenge w Anglii, dostałem do ręki właśnie taki sprzęt - mówi Olek Jabłoń z Rybnika.

Miliony uratowały zabytkową perełkę

W 2007 roku diecezja gliwicka, która przejęła zabytek w 1998 r., otrzymała na jego remont 10 mln zł z Unii Europejskiej. Na odnowienie elewacji udało się zdobyć jeszcze 6,3 mln zł. Pałac był splądrowany i zniszczony przez Armię Czerwoną.